PSL zapowiada gabinety dentystyczne dla dzieci. Gdzie oni byli do tej pory?!
Szef Polskiego Stronnictwa Ludowego wie, że nadchodzące wybory samorządowe będą dla ludowców kluczowe. Władysław Kosiniak-Kamysz aktywnie angażuje się w kampanię wyborczą, a dziś w Otwocku ogłosił punkt programu: gabinety dentystyczne w szkołach - ale tylko tam, gdzie wygra PSL! Obecnie ludowcy w koalicji z Platformą Obywatelską rządzą w wielu miejscach w Polsce, ale jakoś do tej pory o gabinetach dentystycznych nie słyszeliśmy.
Kosiniak-Kamysz zaprosił dziś dziennikarzy na targ w Otwocku i zaprezentował kandydatów do władz gminy i powiatu, w którym rządzi obecnie PSL oraz kandydata na prezydenta miasta. Podkreślił, że jednym z punktów programu wyborczego PSL jest opieka zdrowotna. Przypomniał, że wczoraj - w pierwszym dniu szkoły obiecywano dentobusy, jednak zapowiadanej i obiecanej opieki stomatologiczna nie ma.
Dentobusy nie ruszyły. My proponujemy, by we wszystkich gminach, gdzie będą wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast z PSL, do końca szkoły średniej była opieka stomatologiczna w gabinetach stomatologicznych
- powiedział polityk.
Dodał, że to nie to samo, co 16 dentobusów, bo to nie zapewni poprawy sytuacji dzieci i młodzieży, skoro w tej grupie mamy np. 85 proc. dwunastolatków, które mają próchnicę. Kosiniak-Kamysz, który z zawodu jest lekarzem przypomniał, że próchnica jest to choroba, która później może wywoływać inne schorzenia.
Trzeba zrobić wszystko żeby dzieciaki były zdrowe. Stawiamy na opiekę stomatologiczną realizowaną przy współudziale samorządów
- zadeklarował lider PSL.
Niestety, lider Polskiego Stronnictwa Ludowego nie wyjaśnił, dlaczego do tej pory takie postulaty nie były realizowane przez wójtów, burmistrzów i prezydentów miast wywodzących się z koalicji PO-PSL. W wyborach w 2014 roku działacze PSL wygrali aż w 147 powiatach, mają też największą liczbę radnych w dwóch sejmikach wojewódzkich. Mało tego, wraz z PO rządzą w 15 z 16 sejmików.
Czy to nie wystarczająca liczba mandatów do sprawowania władzy? Wydaje się, że przez tyle lat można było zrealizować to zadanie. A tak, trzeba walczyć o ponowne zaufanie Polaków, o co łatwo nie będzie. -
Proszę o determinację, odwagę i zaangażowanie ze wszystkich sił podczas wyborów samorządowych. Jeśli przegramy ten bój, to następną bitwę, wybory parlamentarne, też przegramy
- mówił ostatnio Kosiniak-Kamysz.
Kłopoty PSL dotyczą także kandydatów. Po prostu nie ma ich zbyt wielu. W lipcu tego roku w Warszawie ogłoszono... rekrutację na listy wyborcze.
Podjęliśmy decyzję, żeby zaproponować warszawiakom - tym, którzy są aktywni, mają pomysły i chcieliby coś zmienić w Warszawie - możliwość startowania do Rady Miasta z list PSL
- mówił Jakub Stefaniak, kandydat ludowców na prezydenta Warszawy.
CZYTAJ WIĘCEJ: Krzyk rozpaczy PSL? W Warszawie szukają ludzi na listy wyborcze
Wybory samorządowe odbędą się 21 października. Ewentualna druga tura zaplanowana jest na 5 listopada.
Źródło: PAP, niezalezna.pl
