W Sandomierzu tuż po godzinie 11:00 rozpoczęła się programowa konwencja Polskiego Stronnictwa Ludowego – Koalicji Polskiej. Jak zapowiadał lider ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz zostaną na niej przypomniane sztandarowe projekty komitetu oraz zaprezentowane nowe propozycje dot. m.in. ochrony zdrowia.
Kosiniak-Kamysz deklarował, że na konwencji zostanie przedstawiony program, który dotyczy „wszystkich działów gospodarki, ale i życia społecznego”.
Jest to program, który będzie za czymś, a nie przeciwko komuś. Za Polską, która jest wspólnotą, za przywróceniem braterstwa.
- tłumaczył lider PSL.
Zapowiedział, że na konwencji zostaną przypomniane sztandarowe projekty komitetu PSL-KP jak „Emerytura bez podatku”, dobrowolny ZUS, czy mieszana ordynacja wyborcza. Ale - dodał - będą też nowe projekty dotyczące na przykład mieszkalnictwa, czy służby zdrowia.
Służba zdrowia dla mnie to jest oczywiście bardzo bliski temat. Więc przedstawimy rozwiązania dotyczące dostępności do służby zdrowia, finansowania, czy oddłużenia szpitali.
- podkreślił Kosiniak-Kamysz.
Dopytywany, o jakieś nowe propozycje dla rolników szef ludowców odparł, że będzie zaprezentowany cały dział związany z produkcją żywności, czyli z działaniami na rzecz rolnictwa i konsumenta.
Na pewno będzie o funduszu stabilizacji dochodów rolniczych, o retencji, o zablokowaniu umowy o wolnym handlu z Ameryką Południową, czy odblokowaniu handlu na wschód dla polskich rolników i przedsiębiorców. My nie mamy wielkich pieniędzy, tak jak inne partie, ale mamy wielkie serca i wiele energii, żeby to elegancko zaprezentować
- mówił lider PSL.
Konwencję Kosiniak-Kamysz rozpoczął od przywołania słów Wincentego Witosa.
Państwa nie buduje się na rok, dwa, ale na setki lat. Nie budujemy Polski dla siebie, ale dla pokoleń. Ta idea Witosa przyświecała nam pisząc ten program. Łączymy Polaków. Chcemy budować silną Polskę, a nie silną władzę, która propagandą dzieli Polskę. Oni wierzą w rządy silnej ręki, a ja wierzę w rządy mądrej głowy. Jedni żyją historią, znacie to "8 lat, 8 lat". Drudzy mówią może jutro, może pojutrze. A Polskę trzeba dbać tu i teraz. I my o nią zadbamy. Jedni żyją historią, znacie to "8 lat, 8 lat". Drudzy mówią może jutro, może pojutrze. A Polskę trzeba dbać tu i teraz. I my o nią zadbamy.
- mówił już na konwencji lider PSL.
Odnosząc się do samego programu, Władysław Kosiniak-Kamysz mówił:
Słuchamy i słyszymy Polaków, ale nie podsłuchujemy. Nie piszemy programu na kolanie, tylko wspólnie z Polakami. Najpierw był Nowy ZIelony Ład, potem Rzeczpospolita Samorządowa.
- przekonywał lider PSL.
Na początku sierpnia liderzy PSL Władysław Kosiniak-Kamysz i Kukiz'15 Paweł Kukiz podpisali porozumienie programowe o współpracy w wyborach do Sejmu. Porozumienie to obejmuje trzy pakiety: obywatelski, gospodarczy i antykorupcyjny.
W ramach pakietu obywatelskiego PSL i Kukiz'15 chcą: zmienić ordynację wyborczą na mieszaną tak, by przynajmniej połowa Sejmu wybierana była w jednomandatowych okręgach wyborczych, wprowadzić głosowanie internetowe, wprowadzić możliwość odwołania posła w trakcie kadencji, wprowadzić e-konsultacje wszystkich procedowanych ustaw.
Senat chcemy przekształcić w Izbę samorządową, dokonamy dekoncentracji administracji publicznej. Nie tylko w Warszawie powinny być urzędy.
- mówił wówczas Kukiz.
Stronnictwo i Kukiz'15 postulują także ustanowienie raz w roku dnia referendalnego zarówno na szczeblu krajowym, jak i samorządowym. Próg frekwencyjny przy referendum ogólnokrajowym zostałby obniżony do 30 proc., a dostosowanie się władz do wyniku referendum będzie obligatoryjne.
Wybór Rzecznika Praw Obywatelskich, Prokuratora Generalnego, Krajowej Rady Sądownictwa oraz sędziów pokoju odbywać się będzie w wyborach powszechnych.
Pakiet gospodarczy zawiera: dobrowolność w opłacie składek ZUS przez przedsiębiorców, zwolnienie seniorów z obowiązku opłacania podatku dochodowego od emerytur i rent.
Natomiast w ramach pakietu antykorupcyjnego PSL i Kukiz'15 będą dążyli do wprowadzenia w życie ustawy antykorupcyjnej autorstwa Kukiz'15. Ustawa ta - zdaniem Kukiza - zwiększa przejrzystość i jawność życia z polityki oraz eliminuje z polityki wszystkie osoby skazane za przestępstwa korupcyjne.