Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Przysięga WOT na przesmyku suwalskim

140 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej złożyło dziś przysięgę w Suwałkach (Podlaskie) w rejonie przesmyku suwalskiego. Polskie wojsko wzmacniane jest pod kątem uzbrojenia i wyposażenia w niezbędny sprzęt i infrastrukturę - mówił wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Twitter.com/@terytorialsi

Przysięga ochotników do 1. Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej (PBOT) odbyła się w jednostce wojskowej 14. Dywizjonu Artylerii Przeciwpancernej w Suwałkach. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, służb mundurowych oraz rodziny żołnierzy.

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński chwalił nowych żołnierzy za odwagę i decyzję, by bronić swojej ojczyzny.

- Żołnierze złożyli przysięgę, która zobowiązuje, wyznacza drogę życia. Dziękuję, że podjęliście decyzję, by stać się żołnierzami Wojska Polskiego, by współtworzyć ten ważny dla naszej ojczyzny piąty rodzaj sił zbrojnych, że chcecie służyć Polsce i jesteście gotowi walczyć, gdyby zaszła taka potrzeba

 - powiedział Zieliński.

Wiceszef MSWiA dodał, że wszyscy chcemy pokoju, ale wojsko musi być zawsze gotowe do obrony niepodległości.

- Historia nas uczy, że aby było bezpieczeństwo, żeby była niepodległość, suwerenność państwa, państwo to musi mieć swoją siłę obronną, czyli armię, wojsko. I my to polskie wojsko po latach zaniedbań umacniamy. To wojsko musi być silniejsze. Następuje rozwój liczebny wojsk obrony terytorialnej, ale także wojsk operacyjnych. Polskie wojsko wzmacniane jest pod kątem uzbrojenia i wyposażenia w niezbędny sprzęt i infrastrukturę

 - powiedział Zieliński.

Wiceminister przypomniał, że dwa dni temu minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podjął decyzję i ogłosił w Suwałkach przywrócenie w tym mieście pułku Wojska Polskiego, który został zlikwidowany osiem lat temu. Według Zielińskiego, nie może być tak, że na przesmyku suwalskim nie ma silnego wojska.

- Trzeba mieć siłę obronną. Tutaj mamy przecież przesmyk suwalski, on jest przez dowództwo NATO definiowany jako miejsce szczególnego zagrożenia i choćby dlatego tutaj muszą być odpowiednie siły obronne

 - przekonywał Jarosław Zieliński.

- Bardzo gratuluję dowódcy pierwszej Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej, że się pięknie rozbudowuje. Jej liczebność już sięga prawie dwóch tysięcy osób

 - powiedział Zieliński.

Oficer prasowy PBOT porucznik Łukasz Wilczewski poinformował, że jeszcze w tym roku, po kolejnej przysiędze brygada przekroczy liczbę 2 tys. żołnierzy. 

Przesmyk suwalski lub korytarz suwalski to pojęcie w terminologii NATO. Dotyczy terenu obejmującego Suwalszczyznę, Augustów i Sejny. Przesmyk stanowi połączenie terytorium państw bałtyckich z Polską i resztą państw NATO oraz rozdziela terytorium obwodu kaliningradzkiego i Białorusi. Według armii USA, region ten należy do potencjalnie najbardziej zapalnych punktów w Europie.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Wojska Obrony Terytorialnej #WOT #Podlaskie #Suwałki #przesmyk suwalski

redakcja