Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Probierz: to będzie czas wielkiej nauki

"To będzie dla nas wszystkich czas wielkiej nauki, bo nikt tego wcześniej nie doświadczył" – powiedział trener piłkarzy Cracovii Michał Probierz przed zaplanowanym na 29 maja wznowieniem sezonu ekstraklasy.

PiotrKucza / CC BY (https://creativecommons.org/licenses/by/4.0)

Cracovia cały czas ćwiczy na swoich obiektach. Probierz nie zdecydował się, wzorem kilku innych klubów ekstraklasy, wyjechać na zgrupowanie.

"Trenujemy u siebie dwa razy dziennie i to się nie zmieni. W naszej pracy doskonalimy wszystkie elementy, bo po takiej przerwie nie można skupić się tylko na jednej rzeczy. To jest taki moment w piłce nożnej, w którym nikt nie wie, jak wszystko będzie wyglądać, bo nikt tego wcześniej nie doświadczył. To będzie dla nas wszystkich czas wielkiej nauki"

– podkreślił.

Sytuacja kadrowa Cracovii jest bardzo dobra, bo wszyscy zawodnicy są zdrowi. Do treningów z zespołem wrócił nawet środkowy obrońca Niko Datkovic. Chorwat jest po ciężkiej kontuzji kolana, której doznał we wrześniowym meczu z Legią Warszawa. Musiał przejść operację. Rehabilitację, za zgodą klubu, odbywał w swojej ojczyźnie.

Cracovia w całej ekstraklasie jest w najlepszej sytuacji, jeśli chodzi o sprawy kontraktowe. 30 czerwca tylko wspomnianemu Datkovicowi kończy się umowa. Pozostali gracze będą do dyspozycji trenera Probierza także w lipcu, bez dodatkowych negocjacji.

Cieniem na przygotowania "Pasów" kładzie się brak porozumienia w sprawie obniżenia kontraktu z Januszem Golem. Doświadczony pomocnik nie podpisał odpowiedniego aneksu do umowy i został za to pozbawiony funkcji kapitana. Probierz nie ogłosił jeszcze nazwiska następcy.

"Nowy kapitan będzie znany w pierwszym meczu" - zapowiedział tylko.

Cracovia zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli ekstraklasy z dorobkiem 42 punktów, awansowała także do półfinału Pucharu Polski. W najbliższym meczu zmierzy się 31 maja na swoim stadionie z Jagiellonią Białystok.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

dp