To upadek części sądownictwa w Polsce - tak szef MS, prokurator generalny Zbigniew Ziobro skomentował uniewinnienie osób, które w 2020 r. w Poznaniu przerwały mszę. Zdaniem ministra Ziobry, sąd wydając taki wyrok, zachęca do tego, by burzyć zgodę religijną w Polsce, a sąd "zamiast sądzić i stosować prawo, stosuje kryteria skrajnie lewackiej ideologii".
W poniedziałek Sąd Rejonowy Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu uniewinnił 32 osoby, które w październiku 2020 r. podczas mszy w poznańskiej katedrze wyszły przed ołtarz z transparentami o treściach związanych z prawem do aborcji. Sprawujący mszę proboszcz parafii katedralnej ks. Ireneusz Szwarc przerwał jej odprawianie.
Według sądu postępowanie dowodowe... nie wykazało "złośliwości" protestujących, którzy chcieli wyrazić swoje niezadowolenie z wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. Wyrok jest nieprawomocny.
"To są decyzje, których się nie da zrozumieć ani wytłumaczyć poza taką ostentacją w lekceważeniu prawa, w rażącym naruszaniu prawa przez sąd i w zachęcaniu innych środowisk do tego, żeby burzyć pewną zgodę religijną w Polsce"
Zdaniem Ziobry, sąd "zamiast sądzić i stosować prawo, stosuje kryteria skrajnie lewackiej ideologii". Jak ocenił, "jest to upadek części sądownictwa w Polsce".
"To upolitycznienie, które nastąpiło w ostatnich latach w wyniku, niestety, wsparcia totalnej opozycji i UE, część ludzi w sądownictwie zapomniała, że są sędziami, że mają służyć pokornie prawu, a realizują jakieś cele polityczne"