- W tym roku będę obchodził rocznicę 65. lat pracy zawodowej, kiedyś trzeba było podjąć decyzję o odejściu. Coś się zaczęło i coś się kończy. Dlatego podjąłem decyzję o rezygnacji ze stanowiska. Jest doskonały kandydat, który - jestem przekonany - będzie rozwijał dane miasto i zależy mi na tym, żeby kandydat nie zrezygnował. W tej chwili taka wola jest pana ministra, dlatego chcę wykorzystać to dla miasta, dla ludzi, którzy mieszkają w naszym mieście
- powiedział Tadeusz Ferenc na konferencji prasowej.
W ostatnich tygodniach w związku z zakażeniem koronawirusem Ferenc dwukrotnie przebywał w szpitalu. 81-letni Ferenc był prezydentem Rzeszowa od 2002 roku. Czterokrotnie – poza elekcja w 2002 roku - wygrywał w pierwszej turze. Z wykształcenia jest ekonomistą.
Jako swojego następcę, Ferenc wskazał wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła. - Jestem przekonany, współpracujemy już 2,5 roku, że pan minister będzie szukał nowych tematów, nie uciekał - powiedział. Na koniec zaapelował, by "w wyborach głosować na pana ministra Warchoła".
Warchoł, który jest posłem Prawa i Sprawiedliwości z okręgu rzeszowskiego powiedział na konferencji, że chce być bezpartyjnym kandydatem na prezydenta Rzeszowa i zapowiedział rezygnacje z członkostwa w Solidarnej Polsce.