Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Prezydent Duda wbija szpilę Trzaskowskiemu: "Albo kłamie, albo jest niezrównoważony"

Dzisiaj mówi, że nie podpisałby ustawy podwyższającej wiek emerytalny! Szanowni Państwo, nie wierzcie. Bo są dwa wyjścia - albo kłamie, albo jest niezrównoważony, skoro zmienia zdanie z dnia na dzień - powiedział prezydent Andrzej Duda o kontrkandydacie z KO Rafale Trzaskowskim. Prezydent spotkał się dziś z mieszkańcami Grajewa.

Autor: bm

Starający się o reelekcję prezydent Duda, podczas spotkania z mieszkańcami Grajewa (Podlaskie) powiedział, że zobowiązał się obniżyć wiek emerytalny. "Złożyłem odpowiedni projekt i ten wiek emerytalny został obniżony. Dzisiaj macie państwo prawo przejścia na emeryturę - mężczyźni w wieku 65 lat, kobiety 60 lat" - mówił do zgromadzonych.

"Ale chcę państwa ostrzec, bo jeden z moich konkurentów, który zresztą głosował przeciwko ustawie obniżającej wiek emerytalny, kiedy był posłem, przeciwko mojej ustawie, którą ja państwu obniżałem wiek emerytalny, on głosował (...) mówię o Trzaskowskim, ówczesnym pośle PO"

- mówił prezydent.

Jak kontynuował Duda, kiedy wiek emerytalny był podnoszony, Trzaskowski był w Parlamencie Europejskim, ale "zawsze i wielokrotnie wypowiadał się, że jest zwolennikiem tego rozwiązania". "A kiedy ja powiedziałem, że będę wiek emerytalny obniżał i podjąłem w tym kierunku działania, to on mówił, że to jest dla Polski katastrofa i to jest niweczenie wysiłku modernizacyjnego" - wskazał.

"Nazwał to modernizacją Polski, że podwyższono ludziom wiek emerytalny. Czy państwo sobie to wyobrażacie? Jeżeli tak mają wyglądać rządy i tak ma wyglądać modernizacja, to ja jednak proponuję, żeby oni modernizowali gdzie indziej"

- powiedział Duda.

Jak kontynuował prezydent - dziś Trzaskowski mówi, że nie podpisałby ustawy podwyższającej wiek emerytalny. "Szanowni państwo, nie wierzcie, bo są dwa wyjścia: albo kłamie, albo jest niezrównoważony, skoro zmienia zdania z dnia na dzień" - podkreślił zwracając się do zgromadzonych.

"Człowiek poukładany nie zmienia zdania z dnia na dzień i to nie w takim stopniu" - dodał Duda.

Jak przypomniał, wiek emerytalny podwyższył rząd PO-PSL. "Oni po wyborach, nie oglądając się na żadne protesty, na związki zawodowe, na żądanie przeprowadzenia referendum i miliony podpisów, które zostały zgromadzone, przeforsowali to, a prezydent Bronisław Komorowski podpisał to, bo był ich prezydentem i podpisywał ich rozwiązania, które były nie wiadomo dla kogo, bo na pewno nie dla polskiego społeczeństwa. To był jakiś dyktat z zewnątrz w moim przekonaniu" - zaznaczył prezydent. 

 

Autor: bm

Źródło: PAP, niezalezna.pl,