Dziś w Paryżu odbyło się spotkanie premier Beaty Szydło z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. W rozmowach uczestniczył także m.in. szef MSZ Witold Waszczykowski. Jednym z tematów była przyszłość UE po Brexicie. - To było dobre i potrzebne spotkanie. Mamy wiele spraw, które łączą nas bilateralnie - powiedziała Beata Szydło.
Cieszę się, że mogłam rozmawiać z panem prezydentem Emmanuelem Macronem w Paryżu. To było dobre i potrzebne spotkanie. Udało nam się wyjaśnić wiele wątpliwości. Oczywiście są jeszcze kwestie, które nas różnią, co jest rzeczą naturalną, bo inne są interesy Francji, inne są interesy Polski, ale ważne jest dla mnie to, że oboje przedstawiliśmy wizje, które mogą łączyć Polskę i Francję, nie tylko w relacjach bilateralnych, ale też w łączeniu Unii Europejskiej
– mówiła Beata Szydło.
Polska i Francja to państwa, które doceniają oraz cenią demokrację, wolność, solidarność i suwerenność. Polska nigdy nie odmawiała dialogu z Komisją Europejską, jesteśmy otwarci na rozmowy – mówiła premier.
Zaznaczyła, że dla Polski jest ważne, żeby relacje między Polską a Francją były jak najlepsze. Polska i Francja to dwa państwa, które muszą ze sobą współpracować w Unii. Mamy wiele spraw, które łączą nas bilateralnie - oceniła.
Zapewniam o pełnej gotowości przystąpienia Polski do konstruktywnego dialogu o Unii Europejskiej
– powiedziała Beata Szydło.
Prezydent Macron przyznał, że dyskusje dotyczące spraw bilateralnych polegały przede wszystkim na omówieniu kwestii reformy wymiaru sprawiedliwości w Polsce.
Debata dzisiaj dotyczy kompatybilności tej reformy z wartościami UE
– powiedział Macron.
Prezydent Macron przyjął zaproszenie na uroczystości 100-lecia odzyskania niepodległości Polski.
Prezydent Francji na konferencji prasowej z szefową polskiego rządu relacjonował, że w czasie rozmowy w Paryżu wspomnieli oni o "kilku tematach europejskich". Jak dodał, pojawiły się w niej "punkty zbieżne i punkty tymczasowo rozbieżne".
Według francuskiego prezydenta na spotkaniu poruszono również kilka istotnych tematów, "które dotyczą bezpośrednio sytuacji w Polsce i np. woli Francji, żeby zakończyła się kwestia podwójnych standardów, i kilku innych niesprawiedliwości, które istnieją w ramach Unii Europejskiej".
Chcielibyśmy je zakończyć
- oświadczył.
Do punktów wspólnych zaliczył także spojrzenie Polski i Francji na "kwestie strategii energetycznej".
Obu naszym krajom zależy na prawdziwej suwerenności energetycznej
- podkreślił Macron