Wszystko co mówi opozycja należy czytać na opak, wtedy będzie to prawdziwe - poradził w Świdniku (Lubelskie) premier Mateusz Morawiecki. - My się nie damy. Będziemy walczyć o Polaków, będziemy walczyć o Polskę. To jest dla nas największy cel. Zwyciężymy, musimy zwyciężyć - zaznaczył szef rządu.
- Za nami przemawiają fakty - powiedział o rządzie PiS Morawiecki.
- Jak opozycja mówi o nas to doszedłem ostatnio do wniosku, że wystarczy wszystko, co oni mówią, czytać na opak. Wtedy będzie prawdziwe
- zaznaczył premier.
Jak podkreślił, opozycja twierdzi, że demokracja w Polsce jest zagrożona. Według premiera "to znaczy, że demokracja w Polsce kwitnie".
Demokracja kwitnie wtedy, kiedy ludzie mają szansę wzięcia udziału w demokracji realnej, kiedy nie muszą aż tak bardzo troszczyć się tylko "od pierwszego do pierwszego"
- zauważył.
- Kiedy mówią, że my nie budujemy dróg samorządowych, to znaczy, że budujemy ich najwięcej - w powiatach, gminach - przekonywał premier. Dodał, że opozycji wciąż sprzyja większość mediów. - Ich media, ich gazety, których jest niestety więcej, bo tak wyglądała III RP - zaznaczył szef rządu.
- My się nie damy; będziemy walczyć o Polaków, będziemy walczyć o Polskę i to jest dla nas największy cel. Zwyciężymy, musimy zwyciężyć
- oświadczył Morawiecki.
- Pewnych rzeczy nie da się tak łatwo odkręcić w tej naszej polskiej gospodarce, w tej naszej polskiej rzeczywistości. Ale jedną rzecz zrobiliśmy skutecznie. Te środki, które były marnowane przeciekały jak przez sito, jak przez sito o bardzo dużych okach, te środki odzyskaliśmy dla polskiego narodu. I tak długo jak będziemy, jak ja będę, obiecuję, one będą płynąć do polskich rodzin, polskiego społeczeństwa i polskich emerytów
- mówił Morawiecki.
Dodał, że "odbudowa potencjału polskiej gospodarki nie jest dzisiaj łatwa".
- To tak jak popatrzymy na Świdnik. Zakład, który podupadał bardzo mocno, potem został sprzedany do właścicieli zagranicznych, dzisiaj się odbudowuje, dzisiaj otrzymuje więcej zleceń, także z Polski
- mówił.
Podczas spotkania z mieszkańcami Świdnika szef rządu nawiązał też do zerowego PIT dla młodych.
- Jeden z młodych ludzi mi powiedział, oni mieli pic dla młodych, a my mamy PIT dla młodych, który jest zerowy. Zero może być dobrą liczbą w gospodarce w ekonomii, gospodarce - mówił premier. - Żeby zostali z nami tutaj, tutaj się kształcili, tu pracowali, tu mieli jak najwięcej pracy - dodał.
- Szczelny system podatkowy - to jest praprzyczyna wszystkich naszych sukcesów, tego, co gazety niemieckie nazywają cudem gospodarczym w Polsce. Wzrost gospodarczy, niskie bezrobocie i budżet, który jest budżetem w tym roku z jednym z najniższych deficytów, w zeszłym roku niemal zrównoważony i idziemy w kierunku budżetu zrównoważonego, coraz bardziej zrównoważonego. Ale do tego potrzeba dobrego gospodarza. Prawo i Sprawiedliwość jest dobrym gospodarzem Polski
- oświadczył szef rządu.
Apelował do wyborców, by nie zapomnieli, że "kartka wyborcza ma znaczenie". Według niego "w czasach III Rzeczpospolitej" mieliśmy do czynienia z "obrzydzaniem polityki". "Polityka jest brudna, niedobra - tak nam mówiły różne seriale, programy, media III Rzeczpospolitej. Po co? Bo im mniej się ludzie interesują polityką, tym bardziej ktoś tam w Warszawie może uprawiać swoją politykę; taką, jaka była wcześniej, nie dla ludzi, gdzie mafie VAT-owskie okradały nas na wszystkie możliwe sposoby" - mówił Morawiecki.
- Realna demokracja to kartka wyborcza w waszych rękach. Pamiętajcie o tym 13 października. Nie wystarczy trzymać kciuki, trzeba przekonywać nieprzekonanych, żebyśmy mogli kontynuować naszą drogę
- powiedział premier.