Premier Morawiecki: państwo było silne wobec słabych i słabe wobec silnych. My to zmieniliśmy!

W trakcie kampanii przed wyborami parlamentarnymi, w październiku ubiegłego roku, premier Mateusz Morawiecki i prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zapowiedzieli "piątkę na 100 dni", czyli pięć propozycji reform: tzw. mały ZUS, trzynastą oraz czternastą emeryturę, pakiet badań kontrolnych, budowę 100 obwodnic oraz dojście do równych dopłat dla rolników. Prezes PiS i szef rządu zapowiedzieli, że w ciągu pierwszych 100 dni nowej kadencji rządu będą uchwalone ustawy lub przygotowane programy dotyczące wspomnianych zmian.

- Mówi się, że wybory to święto demokracji. Kojarzy mi się to z innym powiedzeniem, którego czasem używamy. „Święta, święta i po świętach”… Mniej spektakularny, ale bardziej rzeczywisty rozwój dostrzegamy pomiędzy tymi wyborami - rozpoczął premier Morawiecki, tuż po wystąpieniach szefów resortów.

- Dziś mamy niemal równo rok od innej piątki. Wspominaliśmy o piątce Jarosława Kaczyńskiego. Ta piątka została w pełni zrealizowana. Wielka zmiana, którą wprowadziliśmy kilka lat temu, tj. 500 Plus, został niemalże podwojony. Ten program zasadniczo zmienił poziom polskich rodzin

- rozpoczął szef rządu od polityki prorodzinnej.

- Zapowiadaliśmy odbudowę połączeń autobusowych. W III RP zaciągnęliśmy hamulec awaryjny. Zaczęliśmy zwijać tory, odstawaliśmy autosany na parkingi za dworcami. Dziś właściwym podejściem jest odbudowa połączeń, transportu publicznego. Zgodnie z naszymi obietnicami sprzed roku, wykonaliśmy to

- mówił dalej.

Premier podkreślił, że „zdecydowano się wyzerować podatki dla młodych osób”. - W wielu miejscach na świecie zastanawiają się nad wdrożeniem tego. Chcemy, aby młodzi pracowali tu, u nas, aby nie wyjeżdżali - zapewnił szef rządu.

- Jak to było możliwe? Skąd się to wzięło? Trzeba powiedzieć z całą mocą, że było to możliwe ze względu na naprawę finansów publicznych. Nie byłyby możliwe te zmiany, gdyby nie naprawa finansów publicznych. Fakt niefrasobliwości, brak profesjonalnego podejścia do budżetu sprawiały, że pieniądze uciekały. Tę rzeczywistość diametralnie zmieniliśmy

- tłumaczył.

Przyznał, że „w ciągu pięciu lat doszliśmy do poziomu wpływów z podatków na poziomie 390 mld zł”. - To miara profesjonalnego, sprawnego zarządzania budżetem państwa. Młodzież mówi na to: „gamechanger”. Kiedyś państwo było silne wobec słabych i słabe wobec silnych. My to zmieniliśmy! - akcentował premier Mateusz Morawiecki.

 

Źródło: niezalezna.pl, Twitter, Facebook

#100 dni rządów #Mateusz Morawiecki