Powaga Sejmu Jachirze się nie udzieliła. Poseł elekt udała się pod dom prezesa PiS, by... WIDEO

Głośno wokół Jachiry zrobiło się po ogłoszeniu jej kandydatury na posła z list Koalicji Obywatelskiej. Podczas swojej kampanii wyborczej, nie zwolniła o krok, dopuszczając się kolejnych, skandalicznych wystąpień.

Dokładnie miesiąc temu dziennikarz naszego portalu udał się na jej spotkanie z wyborcami. Ta, miast opisać istotne dla niej obszary działania po dostaniu się do Sejmu, urządziła kolejny spektakl nienawiści. 

Co można było usłyszeć podczas „spotkania”? Zaczęło się od drwin z Jarosława Kaczyńskiego. Kandydatka KO zrobiła znak krzyża, mówiąc „w imię ojca i syna i brata-bliźniaka”. Potem skandalistka zabawiła się w nauczycielkę, przedstawiając umiarkowanie zabawny plan zajęć.

Równie głośno było, gdy Jachira opublikowała na Twitterze fotografię spod pomnika Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego w okolicy Sejmu. Na zdjęciu na tle napisu "Bóg Honor Ojczyzna" znalazła się Jachira oraz dwie młode osoby, które trzymały transparent z napisem: "Bób, Hummus, Włoszczyzna, Vege".

Część warszawiaków opowiedziała się za Jachirą w wyborach parlamentarnych, co pozwoliło jej zdobyć mandat poselski. Jeśli ktokolwiek liczył na to, że „satyryczka” wyrówna poziom żartów do pełnionej funkcji – przeliczył się. Dziś opublikowała kolejne nagranie. Tym razem kpi z Jarosława Kaczyńskiego, że ten - sam będzie liczył głosy oddane na kandydatów do Senatu.

Znajdujemy się pod najważniejszym budynkiem w Polsce. To tutaj, każdy kamień, każda dziura w ziemi, każda sztacheta w płocie, tętni Polską

- rozpoczyna Jachira.

Poseł elekt kpi, że „prezes Kaczyński postanowił osobiście przeliczyć głosy do Senatu”.

Tiry z kartami do głosowania wypełnią całą tę ulicę. Jeśli się nie zmieszczą, nawet sąsiednią Adama Mickiewicza

- mówi dalej.

Jachira wskazuje na garaż w domu prezesa PiS i sugeruje, że ten „był przeznaczony na wrak”.

Ktoś coś pomylił na poczcie i ten wrak nie dotarł, nie wiadomo dlaczego. Będzie to idealne miejsce na zamontowanie najlepszej kserokopiarki, której wydruków nie będzie można odróżnić od oryginałów

- brnie.

Pod opublikowanym nagraniem próżno szukać aprobaty wobec postawy Jachiry. Internauci jednogłośnie skrytykowali nowo wybraną poseł.

 

 

Źródło: niezalezna.pl, Twitter

#Klaudia Jachira #wybory do Senatu #liczenie głosów #Jarosław Kaczyński