To oznacza, że w przybliżeniu będzie po 100 urządzeń podpiętych do internetu, zautomatyzowanych, przypadających na jednego człowieka żyjącego na naszej planecie - powiedział wicepremier Morawiecki. Jak podkreślił, to oznacza "rzeczywistą, prawdziwą rewolucję".
"Ta kolejna rewolucja AGD ma szanse pchnąć nas na nowe tory rozwojowe" - mówił.
Polska chce wziąć udział w IV rewolucji przemysłowej w AGD i przemyśle szerokorozumianym meblarskim - dodał wicepremier Morawiecki.
Dodał że "Polska jest na trzecim miejscu w Europie w branży AGD, która lokuje tutaj swoje nie tylko nowe zakłady produkcyjne, ale i centra badań i rozwoju. Rozwijamy swoje kompetencje w obszarze internetu rzeczy czyli trendu przyszłości, tego co w Unii Europejskiej jest już zauważone i na co jest kładziony ogromny nacisk czyli gospodarka współdzielenia, gospodarka cyfrowa, gospodarka w obiegu zamkniętym".
"Uważam, że pralka i lodówka zmieniły życie bardziej niż Internet przynajmniej do tej pory, bo w zupełnie inny sposób pozwoliły zarządzać swoim czasem zwłaszcza paniom (...)to co dzisiaj się dzieje, ta kolejna rewolucja AGD ma szanse pchnąć nas na nowe tory rozwojowe, ale też takim w życiu społecznym, zawodowym, kulturalnym i w życiu każdego gospodarstwa domowego" - powiedział wicepremier.