Politycy PO przypuścili atak na Andruszkiewicza! Marszałek Karczewski szybko ostudził ich zapędy
Posłowie PO zrobili na konferencji prasowej niemały spektakl zwracając się z pytaniem, czy ABW sprawdziła ewentualne powiązania nowego wiceministra cyfryzacji z Rosją. Posłowie Platformy zapowiedzieli skierowanie w tej sprawie interpelacji do szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zarzucając Adamowi Andruszkiewiczowi, że... może być agentem wpływu Kremla. Te „rewelacje” i spekulacje na ten temat dość szybko uciął jednak marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
Karczewski zapytany w Polsat News, czy podoba mu się nominacja Adama Andruszkiewicza na nowego wiceministra odparł, że należy dać mu szansę.
To nie jest kwestia tego, czy mi się podoba, czy nie. Ja będę go oceniał po jakimś czasie. Niech pokaże co potrafi.
- oświadczył Stanisław Karczewski.
Jak dodał, Andruszkiewicza powołał premier Mateusz Morawiecki.
Jestem przekonany, że to jest dobra nominacja. Ocenimy go za jakiś czas. Niech pokaże co potrafi.
- zastrzegł marszałek Senatu.
Odnosząc się do pytań PO, czy ABW sprawdziła ewentualne powiązania wiceministra z Rosją, marszałek odparł, że wszystkie nominacje są sprawdzane przez służby.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
