Od soboty trwają poszukiwania 39-letniego Pawła Politkowskiego, którego zaginięcie zgłosiła rodzina. Dzień wcześniej mężczyzna zwierzył się jednemu ze swoich bliskich, że z powodu problemów zamierza targnąć się na życie. Od tego czasu nie ma z nim kontaktu, a w akcję włączyli się policjanci kilku jednostek oraz strażacy ochotnicy.
Ostatni raz Paweł Politowski kontaktował się telefonicznie z jednym z członków rodziny w piątek, 5 października, około 9.00. Mieszkaniec Bobrownickiego Pola wspomniał podczas rozmowy o samobójczych zamiarach. Od tego czasu nie ma z nim kontaktu, a rodzina następnego dnia zgłosiła zaginięcie 39-latka.
Od soboty poszukuje go kilka jednostek policji i straży pożarnej. Lipnowska komenda zaangażowała w działania kilkudziesięciu funkcjonariuszy, w tym psy tropiące. Włocławscy policjanci także prowadzą poszukiwania na podległym sobie terenie.
- Dzięki pomocy tucholskich mundurowych w akcji wykorzystano drona, a poznańscy policjanci przybyli na miejsce z urządzeniem do namierzania sygnału telefonicznego. Strażacy z OSP Bobrowniki poszukiwania realizują także na Wiśle. Do tej pory, mimo szeroko zakrojonych poszukiwań, obejmujących gm. Bobrowniki i sąsiadujące miejscowości, nie udało się odnaleźć mężczyzny
- informuje podkom. Małgorzata Małkińska.
Zaginiony ma 39 lat, jest mieszkańcem Bobrownickiego Pola (pow. lipnowski). Ostatnio ubrany był w brązową kurtkę zamszową, spodnie dżinsowe, buty sportowe czerwone. Wiadomo też, że przemieszczał się zielonym oplem vectra.
Publikujemy przedstawiony przez policję wizerunek poszukiwanego mężczyzny:
Lipnowscy policjanci proszą o kontakt wszystkie osoby, które mogą przekazać istotne informacje w sprawie zaginionego Pawła Politowskiego.