W obronie wolnych mediów i samorządności protestują teraz w Katowicach pod Pomnikiem Powstańców Śląskich działacze społeczni ze stowarzyszenia "Patrioci Śląska i Zagłębia", członkowie Klubów "Gazety Polskiej" z regionu oraz weterani podziemia antykomunistycznego z czasów PRL oraz mieszkańcy. W proteście uczestniczy kilkaset osób.
- Wybraliśmy datę 28 stycznia, bo chodziło o to, by dodać ducha mieszkańcom i pokazać, że chcemy bronić praworządności, wystąpić przeciw łamaniu Konstytucji przez obecnie rządzących oraz zaprotestować przeciwko atakom na wolne media. Zależało nam też, by zrobić to jak najszybciej, bo łamanie prawa postępuje
- mówi nam Józef Kowalski, przewodniczący Klubu "Gazety Polskiej" im. Henryka Glassa "Chudego Wilka" z Dąbrowy Górniczej II, który był koordynatorem dzisiejszego protestu.
Organizatorem głównym manifestacji jest stowarzyszenie "Patrioci Śląska i Zagłębia", z Arkadiuszem Szczepką na czele. W proteście biorą też udział przedstawiciele Klubów "Gazety Polskiej" m.in. z Zabrza, Tychów i Chorzowa, weterani podziemia antykomunistycznego z czasów PRL i mieszkańcy województwa śląskiego.
- Kim są obecnie rządzący Polską? Nie każdy wie, że na przykład w maju 2012 r. Donald Tusk odebrał od Angeli Merkel odznaczenie im. Walthera Rathenau. Rathenau był wrogiem Polski, sygnatariuszem układu w Rapallo, gdzie od 1922 r. rozpoczęła się współpraca Rzeszy Niemieckiej i ZSRS m.in. przeciw Polsce
- podsumowuje Józef Kowalski.