PO chce "informować" zagranicę o sprawie Gawłowskiego. Czarnecki: To jest potrójnie szkodliwe
- Umiędzynarodowienie sprawy Gawłowskiego jest potrójnie szkodliwe (...) sytuacja, w której następuje internacjonalizacja problemów wewnętrznych Polski zdarza się Platformie i całej opozycji totalnej bardzo często. Gdy coś dzieje się w kraju nie po ich myśli, to w tym momencie - olaboga! i natychmiast pędzą za granice i kołatają, by Zachód udzielił im pomocy - mówił w programie Katarzyny Gójskiej "7x24" europoseł PiS, Ryszard Czarnecki. Program jest nową produkcją tworzoną we współpracy Polskiego Radia 24 i Telewizji Republika.
W nowym programie "7x24" prowadzonym przez Katarzynę Gójską zaproszeni politycy rozmawiali o sprawie tymczasowego aresztowania sekretarza generalnego Platformy Obywatelskiej, Stanisława Gawłowskiego. Grzegorz Schetyna, lider PO, zapowiedział już, że o sprawie zamierza poinformował opinię międzynarodową.
- Umiędzynarodowienie tej sprawy jest potrójnie szkodliwe. Po pierwsze to zaproszenie do ingerowania zagranicy w nasz wymiar sprawiedliwości. Po drugiej, obojętnie od intencji PO, de facto przekazuje się Europie Zachodniej wiadomość, że w Polsce są problemy z korupcją, a to nie służy wizerunkowi naszego kraju. Po trzecie sytuacja, w której następuje internacjonalizacja problemów wewnętrznych Polski zdarza się Platformie i całej opozycji totalnej bardzo często. Gdy coś dzieje się w kraju nie po ich myśli, to w tym momencie - olaboga! i natychmiast pędzą za granice i kołatają, by Zachód udzielił im pomocy
- mówił europoseł Ryszard Czarnecki.
- To w sensie systemowym fatalna konstrukcja, bo to zapraszanie środowisk spoza Polski w ingerowanie w polskie, wewnętrzne sprawy
- dodał.
Posłanka Agnieszka Ścigaj z klubu Kukiz'15 zwróciła uwagę, że sam fakt głosowania nad zdjęciem immunitetu i zatrzymaniem posła upolitycznia sprawę.
- Bezpodstawne jest wzywanie polityków z innych państw, by ingerowali, naciskali w śledztwach i dochodzeniach wymiaru sprawiedliwości. To są ewidentne naciski polityczne
- dodała Ścigaj.
Parlamentarzystka dodała, że partia, w szeregach której pojawia się polityk z zarzutami korupcyjnymi, przede wszystkim powinna skupić się na wytłumaczeniu sprawy swoim wyborcom, a nie bronieniu kolegi.
- My spieramy się dziś na temat premii, a kwoty przy premiach to grosze przy aferach korupcyjnych. To jest niszczenie państwa. Gawłowski to nie jest szeregowy poseł i ma szeroką wiedzę, co się działo w PO za czasów ich rządów. Platforma tak nerwowo reaguje, bo Gawłowski może pociągnąć za sobą kolejne osoby. Gdzie jest złoto w AG, gdzie są miliony z PŻM? Pan Gawłowski tę wiedzę może posiadać i może w ramach śledztwa te wiedzę ujawnić. To będzie oznaczać tąpnięcie PO
- podkreślił poseł WiS, Adam Andruszkiewcz.
Od dziś w każdą niedzielę w Polskim Radiu 24 i Telewizji Republika tuż po godz. 9:00 będzie emitowana nowa audycja „7x24”, w której Katarzyna Gójska będzie prowadziła debatę z politykami wszystkich najważniejszych ugrupowań parlamentarnych. Słuchacze swoje pytania i poglądy będą mogli zgłaszać przez cały tydzień - telefonicznie i za pośrednictwem internetu. Najciekawsze wypowiedzi i pytania będą emitowane w audycji.
Źródło: Telewizja Republika, niezalezna.pl
