Petru chciał być jak Kazimierz Wielki? Już dzisiaj mówił coś o Polsce "drewnianej"

Ryszard Petru dodał, że przyszedł do polityki po to, aby "zamiast spierać się o przeszłość, abyśmy mogli postawić na myślenie o przyszłości".

W latach 90. pracowałem w Ministerstwie Finansów. Wtedy zrozumiałem, że polityka, aby być skuteczną, nie może polegać na zawieraniu zgniłych kompromisów. Współpraca z AWS-em to był niekończący się spór. Z AWS-u pochodzi wielu dzisiejszych polityków PiS i PO 

- mówił.

Lider nowej partii Teraz! zapowiedział ponadto, że jeśli jego ugrupowanie dojdzie do władzy, obniży PIT i CIT do 16 proc. oraz wprowadzi zmiany w programie "Rodzina 500 plus".

Jego zdaniem nie sprawdził się, a okazał demograficznym fiaskiem.

Program ten wymaga głębokiej korekty. Wsparcie powinno iść na pierwsze dziecko tylko dla tych, którzy są aktywni, tylko dla tych, którzy potrzebują

- stwierdził.

Byłemu liderowi Nowoczesnej przypominamy, że w Polsce był już taki władca, o którym mówi się, że "zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną". Czyżby politykowi marzyło się bycie drugim Kazimierzem III Wielkim?

ZOBACZ PODOBNE

Nawet w takim momencie... Petru na pytanie o wpadki odpowiada... wpadką! WIDEO