Patryk Jaki kontra dziennikarz TVN. Wiceminister zrobił to po mistrzowsku – WIDEO

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej Ministerstwa Sprawiedliwości, w której wzięli udział szef resortu Zbigniew Ziobro oraz wiceszef Patryk Jaki, dziennikarze TVN – jak zwykle – starali się zadać ministrom, w ich mniemaniu, niewygodne pytania.

Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska

Odpowiedział im wiceszef resortu sprawiedliwości.

Jeżeli z taką determinacją, jak telewizja TVN ściga teraz uczestników Marszu Niepodległości, ścigałaby osoby, które są odpowiedzialne za wyrzucanie powstańców warszawskich do piwnic, na bruk, w wyniku reprywatyzacji, między innymi polityków Platformy, to Polska byłaby lepsza. Gdyby chociaż część tej determinacji została przekazana tam, gdzie jest ona naprawdę potrzebna, tym ludziom, którzy zeznają dzisiaj na przykład podczas posiedzenia komisji, nasze państwo byłoby znacząco lepsze
– odpowiedział Patryk Jaki.

Reporter "Faktów" TVN dopytywał ministrów o wczorajszą debatę, która odbyła się w Parlamencie Europejskim, podczas której eurodeputowani przyjęli skandaliczną rezolucję.

Szanowny panie redaktorze, mam nadzieję, że redakcja "Faktów" TVN, będzie potrafiła widzom uczciwie wyjaśnić, jaka jest różnica pomiędzy słowem krytyki padającym w Parlamencie Europejskim, a wszczęciem procedury, która ma doprowadzić do ukarania finansowego Polaków. Jeśli ktoś jest uczciwym dziennikarzem, to będzie umiał to rozróżnić
– odpowiedział wiceminister sprawiedliwości.