Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Lider PiS: Empatia lepiszczem dobrze funkcjonującego narodu. Przypomniał również osiągnięcia rządu

- Lepiszczem dobrze funkcjonującego narodu jest także empatia, szczególnie wobec najsłabszych. W ten sposób zbudowany był nasz wielki program wyborczy z 2015 roku - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konwencji partii w podwarszawskich Markach. Przypomniał również osiągnięcia rządu.

W podwarszawskich Markach trwa konwencja Prawa i Sprawiedliwości, która jest początkiem letniej akcji spotkań polityków PiS z wyborcami. W trasę po Polsce ruszyć mają najważniejsi politycy ugrupowania z prezesem partii Jarosławem Kaczyńskim i premierem Mateuszem Morawieckim na czele.

Prezes PiS przekonywał, że patriotyzm to nie tylko emocja. "To jest zobowiązanie do działania, zobowiązanie do szczególnej bliskości, do wspólnoty narodowej, zorganizowanej w państwo. Dla nas taka wspólnota musi być wspólnotą demokratyczną, wspólnotą wolnych obywateli, którzy wyłaniają władzę, ale także wspólnotą wielu innych wspólnot, do których obywatele dobrowolnie mogą należeć, mogą w nich uczestniczyć" - mówił Kaczyński.

Według niego, najważniejszą z tych wspólnot jest rodzina, która - jak podkreślał - zapewnia trwałość narodu i przekazywanie wartości.

Lider Prawa i Sprawiedliwości nawiązał do zwycięstwa wyborczego swej partii w 2015 roku.

"Gdy w 2105 roku zdobywaliśmy władzę, to mieliśmy przygotowany - a te przygotowania trwały wiele lat, można powiedzieć siedem lat - wielki program, który wywodził się właśnie z tego patriotyzmu (...), z przekonania, że naród jest połączony solidarnością, że solidarność wiąże się ściśle ze sprawiedliwością, a z kolei sprawiedliwość z równością praw i obowiązków, i wreszcie, że takim lepiszczem dobrze funkcjonującego narodu jest także empatia, szczególnie wobec najsłabszych"

- powiedział Kaczyński. To - jak dodał - były założenia programu wyborczego PiS z 2015 roku.

Szef PiS wspomniał ponadto poprzednie rządy z udziałem swych ugrupowań - Porozumienia Centrum na początku lat 90. oraz PiS w latach 2005-2007. W jego ocenie obie tamte próby rządzenia - rządu Jana Olszewskiego (grudzień 1991 - czerwiec 1992) oraz dwóch rządów Prawa i Sprawiedliwości miały "zasadniczy mankament". "Nie mieliśmy wtedy większości parlamentarnej, ani za pierwszym razem, ani za drugim, dlatego upadły" - zaznaczył Kaczyński.

Prezes PiS przypomniał również osiągnięcia:

 

Wydatki na rodzinę

Odnosząc się do sytuacji polskich rodzin, Kaczyński poinformował, że "wydatki na rodzinę, a mówiąc dokładnie głównie na dzieci, wzrosły o 200 miliardów złotych, a w tym roku - roku 2022 - w ciągu jednego roku będzie to już przeszło 62 miliardy złotych".

- To jest przede wszystkim 500 plus. A to że jest także Maluch Plus, Dobry Start, Rodzinny Kapitał Opiekuńczy, czy Matka 4 plus, a właściwie Mama 4 plus, bo tak trzeba powiedzieć

- wyliczał.

Kaczyński przekonywał, że "to jest naprawdę ogromna zmiana". Podkreślił, że PiS "nie zapomniał także o seniorach".

"Tutaj (...) mamy wzrost niebywały - z 3,6 mld zł do 44 mld zł. W tym roku, w roku 2022, patrząc na te lata, na samą 13. emeryturę, wydaliśmy 43,8 bodajże miliarda złotych, na 14. (emeryturę) 11,4 miliarda złotych" - poinformował.

Zwijali Polskę regionalną

Podczas konwencji PiS w Markach prezes PiS podsumowywał działania rządu dotyczące różnych dziedzin życia. "Wydatki na oświatę wzrosły o 36 procent" - mówił Kaczyński. "Tyle samo mniej więcej wzrosły płace" - dodał. "To ogromnie istotna sprawa, chociaż tu może odczuwamy pewien niedosyt" - stwierdził.

Mówiąc o wydatkach na służbę zdrowia wicepremier podkreślił, że pewną rolę odegrała tu pandemia COVID-19. "Ale wszystko wskazuje na to, że to będzie wzrost z 77 miliardów złotych w roku 2015 do - jak w tej chwili się rokuje - 160 miliardów złotych, razem z wydatkami covidowymi, w roku 2022" - przekazał. "To jest naprawdę gigantyczny wzrost, a w 2024 roku będzie to 6 procent PKB, a 2027 roku - 7 procent" - dodał.

"Nasi przeciwnicy zwijali Polskę regionalną" - mówił Kaczyński. "Likwidowali urzędy, likwidowali komisariaty, likwidowali poczty" - wymieniał. My odbudowujemy to - 150 komisariatów nowych, 627 nowych urzędów pocztowych - prawie dwa na powiat, 4900 połączeń autobusowych finansowanych z nowego funduszu" - dodał.

Jak wskazał, 85 mld zł zostało przeznaczone na inwestycje samorządowe. 

Wydatki na obronę

Lider PiS zwrócił w czasie wystąpienia uwagę, że kiedy mówimy o sprawach państwa, wskazujemy w pierwszej kolejności na kwestie bezpieczeństwa.

Wskazał, że wydatki za rządów PiS na obronę wzrosły do 57 mld zł, czyli o prawie 70 proc. "Ale to tylko ten rok, w przyszłym będzie już przeszło 96 mld zł" - zaznaczył.

"Naprawdę wyciągamy wnioski z tego co się dzieje" - podkreślił.

Kaczyński mówił też, że prawie dwukrotnie wzrosły - licząc program modernizacji służb mundurowych - wydatki na sferę bezpieczeństwa podległą MSWiA.

Dodał, że wzrosły również wydatki na wymiar sprawiedliwości. "To też kolejna bardzo istotna sprawa" - ocenił. "Mało kto o tym wie, mało kto o tym mówi, różnego rodzaju zabiegi modernizacyjne, mimo tych wszystkich zawirowań i trudności przyniosły po raz pierwszy od lat przyspieszenie biegu spraw. Także i tu, mimo tych wszystkich oporów mamy pewien sukces" - mówił prezes PiS.

Kaczyński kontynuował, że wzrosły też wydatki na politykę pracowniczą. "Minimalna (pensja) z 1750 zł do przeszło 3 tys. zł, z perspektywą na 4 tys. zł. Przeciętna pensja z 4123 zł na 6637 zł. To jest kwiecień do kwietnia między 2015 a 2022 rokiem" - powiedział. Kaczyński ocenił, że to ogromny postęp, nawet biorąc pod uwagę inflację. 

Centralny Port Komunikacyjny

- Mamy przełom w polityce gospodarczej, bo tu mamy także nowe pomysły. Mamy sposób sięgania po środki. (...) Mamy wielkie inwestycje, o których zapomniano przez wiele lat. To przede wszystkim Centralny Port Komunikacyjny - to jest naprawdę olbrzymia inwestycja

- podkreślił Kaczyński.

Jak dodał, "w całych dziejach PRL-u, gdzie wielkich inwestycji było wiele, żadna nie była tak wielka jak ta". "Ona zmieni charakter naszego kraju. Ona ustawi go w centrum Europy i odpowie na pytanie: czy w Berlinie, czy w Warszawie" - powiedział prezes PiS.

Mieszkanie Plus

Lider Prawa i Sprawiedliwości przekonywał, że rząd PiS "pobił rekord", jeśli chodzi o politykę mieszkaniową. "235 tysięcy mieszkań w 2021 roku to jest najlepszy wynik od 1979 roku" - powiedział Kaczyński, zastrzegając, że pod koniec ery Edwarda Gierka mieszkań co prawda było więcej, bo około 300 tysięcy, ale były to "inne mieszkania, z inną klasą i inną powierzchnią".

Przyznał zarazem, że w kwestii budowy mieszkań "nie wszystko wyszło".

"Z Mieszkania Plus tylko 18 tysięcy wybudowanych i 24 tysięcy w budowie, czyli łącznie 42 tysiące mieszkań, a powinno być dużo, dużo więcej. Moglibyśmy być zadowoleni z sytuacji, gdyby tych mieszkań oddawano półtora razy więcej, czyli około 350 tysięcy, a bardzo zadowoleni, gdyby ich oddawano dwa razy więcej, bo jeżeli spojrzeć na historię krajów, które były wtedy dużo biedniejsze niż dzisiejsza Polska, bo to jeszcze chodzi o lata 60. i takie państwa jak Hiszpania czy Grecja, to musielibyśmy uznać, że dopiero te 470 tysięcy pozwoliłoby nam wyrównać te bliskie sobie wtedy greckie i hiszpańskie wyniki"

- stwierdził prezes PiS.

Dodał, że Polskę stać na to, ale to - jak zaznaczył - "jeszcze przed nami".

Źródło: niezalezna.pl