"Nie ma tu żadnej wyjątkowej procedury, robienie z wczorajszego dnia afery to przejaw manipulacji" – napisał dziś na Facebooku wiceminister klimatu Jacek Ozdoba. To reakcja na wczorajsze awantury w Warszawie z udziałem środowisk LGBT.
Ozdoba skomentował wydarzenia z piątku wieczorem w Warszawie, gdzie policja wobec protestów przeciw aresztowaniu aktywisty LGBT Michała Sz., ps. "Margot", zatrzymała ok. 50 osób. Wiceminister zamieścił na swoim koncie serię zdjęć przedstawiających przepychankę kilku osób, na pierwszych fotografiach jedna z nich zastępuje drugiej drogę i zatrzymuje ją, na kolejnych widać splecione postaci na skraju jezdni, między samochodami.
- O to p. Sz. znany jako Margot. W biały dzień zaatakował mężczyznę, doszło też do zniszczenia mienia przy użyciu noża
- napisał Ozdoba (pisownia oryginalna).
- Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu. Czynności były utrudnione przez manifestujących. Doszło do naruszenia nietykalności funkcjonariuszy, obraźliwych haseł i blokowania ulicy. Policja zastosowała zgodnie z prawem środki przymusu bezpośredniego. Nie ma tu żadnej wyjątkowej procedury. Robienie z wczorajszego dnia afery to przejaw manipulacji
– dodał.
Aktywista Michał Sz., znany jako Małgorzata Sz. ps. "Margot", jest podejrzany o udział w zbiegowisku, niszczenie mienia należącego do fundacji – uszkodzenie samochodu dostawczego używanego jako platforma propagowania haseł przeciwko "lobby LGBT" i ataku na działacza organizacji "pro-life" – kierowcy uszkodzonego samochodu.
W połowie lipca, zgodnie z decyzją sądu, wobec Sz. zastosowano policyjny dozór i poręczenie w kwocie 7 tys. zł. W piątek sąd postanowił o dwumiesięcznym areszcie dla Sz. Wczoraj po południu przed warszawską siedzibą Kampanii Przeciw Homofobii rozpoczął się spontaniczny protest. Niektórzy demonstranci próbowali udaremnić działania policji, uszkadzając radiowóz. Policja zatrzymała kilkadziesiąt osób; według własnych danych - 48.