Odsłonięto tabliczki z imionami Dębów Niepodległości
Przy siedzibie Wspólnoty Polskiej przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie odsłonięto dzisiaj tabliczki z imionami Dębów Niepodległości, posadzonych tam w listopadzie ub.r. Dęby otrzymały wtedy imiona: Agnieszka Wisła i ppor. Łucjan Chwałkowski.
Odsłonięcia tablicy dokonali: prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek i dyrektor Biura Zarządu Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" Tatiana Ćepukoit.
Jak podkreślił Szarek w trakcie uroczystości, w ostatnich miesiącach IPN szczególnie przypominał o Błękitnej Armii i wielkim wysiłku Polonii amerykańskiej na rzecz odzyskania przez Polskę niepodległości.
"40 tysięcy naszych rodaków przed stu laty zgłosiło się, żeby pójść walczyć o niepodległą Polskę, wtedy gdy tej Polski jeszcze nie było. 20 tysięcy zostało dopuszczonych. Proszę państwa, te nazwiska – Agnieszka Wisła i porucznik Łucjan Chwałkowski - były od początku z Błękitną Armią. Trzeba było zacząć przede wszystkim od działalności werbunkowej, zachęcić tych młodych Polaków, którzy nigdy wcześniej nie widzieli ziem polskich, z których za chlebem emigrowali ich rodzice, dziadkowie. Polonia amerykańska podjęła wielką akcję werbunkową"
- przypomniał.
Prezes IPN zwrócił uwagę, że "sztandarem tej działalności był Ignacy Paderewski, a na tym niższym szczeblu – Agnieszka Wisła, która organizowała później służbę sanitarną w Armii Polskiej, już tutaj - na ziemiach polskich - walczyła w wojnie polsko-bolszewickiej".
"Później wróciła do Stanów Zjednoczonych, zmarła w 1980 roku. Była zaangażowana w działalność Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej, najstarszej polskiej organizacji kombatanckiej"
- powiedział.
Dodał, że ppor. Łucjan Chwałkowski był "młodym oficerem, który poszedł, żeby bić się za wolną, niepodległą Polskę i poległ na polach Francji". "Dwa dęby im poświęcone symbolizują ten wysiłek naszych rodaków ze Stanów Zjednoczonych, z Kanady, których upamiętniamy" - zaznaczył Szarek.
W trakcie uroczystości głos zabrała również Ćepukoit. "Pragnę podziękować IPN za bardzo dobrą współpracę. Niezmiernie nas cieszy fakt, że Zrzeszenie Nauczycieli w Ameryce chciało, żeby dwa dęby były zasadzone właśnie tutaj" - powiedziała dyrektor Biura Zarządu Stowarzyszenia "Wspólnota Polska". Wyraziła też radość i dumę, że dęby zostały nazwane imionami tych dwojga Polaków.
Pomysłodawcą akcji "Dębowa Aleja Niepodległości" było Zrzeszenie Nauczycieli Polskich w Ameryce. Cele przedsięwzięcia to m.in. wspomnienie i upamiętnienie ochotników, którzy wstąpili do Błękitnej Armii oraz integracja Polonii amerykańskiej z macierzą.
Źródło: niezalezna.pl, pap
