Nowe taśmy z "Sowy i Przyjaciół"... Szokujące słowa Nowaka o "drugim zamachu smoleńskim"!
"Wojna w Albanii" czy "drugi zamach w Smoleńsku" - to nie irracjonalne wizje spod budki z piwem, a stwierdzenia, jakie padły podczas rozmowy wysoko postawionego wówczas polityka Platformy Obywatelskiej. Portal TVP.Info dotarł do nowej rozmowy z udziałem Sławomira Nowaka. To, co tam się znajduje - zszokuje wszystkich!
Nowak i jego rozmówca zastanawiają się, jak odwrócić uwagę mediów od poczynań rządu PO-PSL. Gabinet prowadzony przez Tuska nie miał wtedy najlepszej passy. Na jaw wychodziły kolejne afery.
Głos: My jesteśmy w sytuacji , w której wiesz, media nas gonią a my wyrzucamy z ręki, wiesz, piłeczkę i mówimy „ku*wa, tak się z tydzień zainteresują ta piłeczką”. I ten lew gdzieś tam biegnie w bok, weźmie pogryzie tą piłeczkę i za tydzień znowu do nas wraca, a my znowu wyrzucamy buta tym razem.
Nowak:To co tu robić, bo taki mądry jesteś, że opisujesz sytuację, którą wszyscy wiedzą, jak jest.
Głos: No, ale oni nic nie mają, nic. Siedzą i co. Zastanawiają się…
Nowak: To trzeba wojnę w Albanii wywołać, no.
Głos: Niee…
Nowak: To tylko takie istotne rzeczy dzisiaj mogłyby przesterować jakoś…
Jedna z afer za rządów PO-PSL dotyczyła markowych garniturów kupowanych dla Donalda Tuska. Wydano na nie ponad 200 tysięcy złotych. Rozmówca Nowaka uznaje, że Tusk powinien zapłacić za garnitury w ramach zmiany polityki. Jednak Nowak się z tym nie zgadza. Uważa, że lepszy będzie - tak, on to powiedział (!) - "drugi zamach smoleński...
Głos: Tusk powinien wyjść i zapłacić za garnitury, to jest pierwsze co powinien zrobić w ramach zmiany polityki
Nowak: Przestań
Głos: Uważam, że tak
Nowak: Drugi zamach smoleński!
Głos: Uważam, że potrzebna jest dziś zmiana polityki komunikacyjnej a nie zmiana polityki…
Głos: A ja jestem fanem teorii, że jednak małe kroki są ważniejsze.
Tak właśnie wyglądała prawdziwa polityka Platformy Obywatelskiej - to nie rozmowa towarzyska o sytuacji na świecie, ale realna próba zmiany sytuacji w Polsce, czyli chęć wpłynięcia na media, by te zajęły się innymi tematami, niż afery związane z rządem. Ciekawe, dlaczego portal Onet zapomniał o tej taśmie, a opublikował jedynie nic nie znaczącą rozmowę, w której nagrany został obecny premier Mateusz Morawiecki.
Źródło: PAP, niezalezna.pl
