Rząd aktualizuje opłatę reprograficzną. Od nowego roku ma ma objąć sprzęt, którego dziś używamy najczęściej, a więc smartfony, tablety, komputery oraz telewizory z pamięcią lub funkcją nagrywania, a do tego wybrane nośniki danych. Za zmianę odpowiada resort kultury.
Kupujący dostanie po kieszeni
Mechanizm działa od lat, ale obejmował głównie sprzęt sprzed epoki smartfonów. Teraz katalog sprzętu, którego dotyczą przepisy, ma zostać przycięty do 19 pozycji i dostosowany do obecnych czasów. W materiałach resortu pojawia się jasny schemat stawek: 1 proc. dla nowych kategorii (m.in. smartfony, laptopy, telewizory z pamięcią i możliwością nagrywania) oraz 2 proc. dla wybranych nośników (dyski, karty pamięci, pendrive’y). To oficjalne założenia po konsultacjach.
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
Kto dostanie po kieszeni? W pierwszej kolejności kupujący nowy sprzęt po 1 stycznia 2026 r. Formalnie płatnikiem jest producent lub importer, ale w praktyce dopłata trafi do ceny detalicznej. Przy telefonie ze średniej półki 1 proc. to jakieś kilkanaście, a a nawet kilkadziesiąt złotych.
Co dokładnie wchodzi na skorygowaną listę? Smartfony, tablety, komputery stacjonarne i laptopy oraz telewizory z funkcją nagrywania lub pamięcią. Do tego nośniki: dyski HDD/SSD, karty pamięci, pendrive’y. To urządzenia, na których faktycznie zapisujemy i odtwarzamy treści. Dlatego wylądowały w nowej tabeli. Dokładny wykaz i stawki poznamy w rozporządzeniu po publikacji w Dzienniku Ustaw.
Protesty branży elektronicznej
Ministerstwo tłumaczy zmianę „urealnieniem” wpływów dla autorów. Padają szacunki 150–200 mln zł rocznie po rozszerzeniu listy. Tyle pieniędzy może dodatkowo wpłynąć do artystów i twórców. I to właśnie to środowisko będzie jedynym beneficjentem wprowadzanych zmian, potocznie zwanych jako "podatek od smartfonów".
Branża elektroniczna protestuje, wskazując na wzrost cen i to, że smartfon nie służy dziś głównie do kopiowania muzyki czy filmów. Spór trwa, ale ścieżka rozporządzenia jest krótsza niż ustaw. Konsultacje zakończyły się 8 września 2025 r. i resort konsekwentnie zapowiada wejście zmian z początkiem 2026 r.