Na północnym zachodzie w nocy zacznie przybywać chmur, ale nie będzie z nich padał deszcz. Zachmurzenie będzie słabe i umiarkowane.
"Na północnym wschodzie i w rejonach podgórskich Karpat wystąpią przygruntowe przymrozki i dopiero nad ranem od południowego zachodu zacznie napływać do kraju cieplejsze powietrze"
- przekazał synoptyk. Miejscami, głównie w północnej części Lubelszczyzny, przymrozki sięgać będą 0 st. C.
"Zjawisko przygruntowych przymrozków jest bardzo trudne do prognozowania, bo w dużym stopniu jest zależne od warunków lokalnych, czyli od obniżeń terenu, miejsc położonych na piaszczystych gruntach, gdzie temperatura jest niższa"
- wyjaśnił i dodał, że z tego powodu "nie można wykluczyć, że przymrozki pojawią się też w centralnej części kraju".
W nocy termometry pokażą od 3 st. C na północnym wschodzie, 2 st. C na Podhalu, w centrum od 4 do 7 st. C, a na zachodzie do 13 st. C. Wiatr umiarkowany tylko nad morzem, a na pozostałym obszarze będzie słaby z kierunku południowego.