W nocy z niedzieli na poniedziałek będzie ciepło w całym kraju, od 16 do 20 stopni Celsjusza. Lokalnie będzie przelotnie padało, a na zachodzie, w centrum i południu będzie grzmiało. Prognozę przekazała dyżurna synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Dorota Pacocha.
W nocy zachmurzenie będzie duże z większymi przejaśnieniami. Pogodnie będzie na krańcach północno-wschodnich. Miejscami wystąpią przelotne opady deszczu, w pierwszej połowie nocy burze, głównie na zachodzie w centrum i na południu kraju. Prognozowana wysokość opadów do 20 mm. Nad ranem na południu pojawią się lokalnie mgły ograniczające widzialność do 300 metrów.
Temperatura minimalna od 16 do 20 stopni Celsjusza. Chłodnej będzie w kotlinach górskich - około 12 stopni.
Wiatr słaby, wschodni i południowo-wschodni. W czasie burz jego porywy osiągną do 60 km/h.
W poniedziałek zachmurzenie umiarkowane i duże. Przelotne opady deszczu oraz burze, lokalnie możliwy grad. Prognozowana suma opadów do 30 mm na południowym zachodzie.
Temperatura maksymalna od 26 stopni w niemal całym kraju do 31 stopni na północy Polski. Chłodniej w kotlinach górskich oraz na Helu od 23 do 25 stopni.
Wiatr słaby i umiarkowany, wschodni i północno wschodni. W czasie burz wiatr w porywach do 70 km/h