Kancelaria Prezydenta poinformowała dziś rano, że o godz. 11 prezydent wygłosi oświadczenie.
Premier był dzisiaj rano w Pałacu Prezydenckim. Rozmowa dotyczyła najpewniej decyzji ws. nowelizacji ustawy o IPN
- powiedział PAP rozmówca z otoczenia prezydenta.
Zgodnie z konstytucją prezydent podpisuje ustawę w ciągu 21 dni od dnia jej przedstawienia. Przed podpisaniem ustawy prezydent może wystąpić do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem w sprawie zgodności ustawy z konstytucją. Prezydent może również ustawę zawetować, czyli przekazać ją Sejmowi do ponownego rozpatrzenia. Jeśli Sejm ponownie uchwali ustawę większością 3/5 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów, prezydent w ciągu 7 dni ustawę podpisuje. Jest też możliwość taka, że prezydent może podpisać ustawę, a później skierować ją w całości, lub część jej przepisów, do TK.
Zgodnie z nowelizacją ustawy o IPN, która w piątek trafiła do prezydenta, każdy kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne - będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech. Taka sama kara grozi za "rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców tych zbrodni".
O tym, że premier Morawiecki był w Pałacu Prezydenckim napisał dziś rano portal 300polityka.pl.