Niegdyś popularny „celebryta” atakuje Polaków za Marzec '68. Kim jest Marian Marzyński?

Tok FM, opisując swojego "bohatera" informuje m.in., że ten "będąc u szczytu kariery, razem z żoną zdecydowali, że wyjeżdżają".

Mieli dość antysemickiej nagonki, przemówień Gomułki z hasłem "Syjoniści do Syjonu" czy plakatów na ulicach i w zakładach pracy. Nie chcieli, by w takiej rzeczywistości dorastał ich syn. Wyjechali najpierw do Danii, a ostatecznie - do USA – kontynuuje swoją narrację TOK FM.

W rozmowie z TOK FM Marian Marzyński twierdzi, że w marcu 1968 roku "najstraszliwszą rzeczą było nie to, co powiedział Gomułka, który bał się, że straci władzę i był pod ciśnieniem przeciwników politycznych, bo miał żonę Żydówkę".

Ważniejsze było to, że następnego dnia na wiecach w zakładach pracy wywieszono transparenty "Precz z Żydami", "Żydzi do Palestyny", "Syjoniści do Syjamu". To nas wygnało z Polski - polska ulica. Szlachetność polska nas w Polsce trzymała - szlachetność, czyli ludzie, którzy ratowali życie Żydom takim, jak ja. Wygnała nas natomiast podłość Polaków - tego się baliśmy. Myśmy się nie bali Gomułki – mówi.

Kim jest Marian Marzyński? Z dostępnych w internecie informacji wynika m.in., że filmy "Turniej Miast i "Ziemia Puławska" reżyserował wspólnie z Mariuszem Walterem, założycielem TVN.

Jak powszechnie wiadomo, w 1983 roku Jerzy Urban zaproponował Czesławowi Kiszczakowi utworzenie w ramach MSW PRL specjalnego zespołu propagandowego, do którego rekomendował właśnie Waltera. W  liście do Kiszczaka Urban pisał o nim jako o „najzdolniejszym redaktorze telewizyjnym w Polsce, organizatorze i koncepcjoniście", przedstawiał go również jako „członka PZPR”, ale „raczej profesjonalistę niż polityka”.

Poza tym w 1964 roku za film "20 lat później" Marian Marzyński otrzymał od ministra obrony narodowej nagrodę III stopnia.

 

 

Źródło: tokfm.pl, filmpolski.pl, niezalezna.pl

#marzec