Z przekazanych informacji wynika, że w niedzielę Polska znajdować się będzie pod wpływem wyżu. Niemal w całym kraju będzie pogodnie i ciepło.
"W niedzielę rano, w okolicach wschodu słońca, zwłaszcza na północy Polski, możliwe są mgły ograniczające widzialność do 300 metrów. Po tym krótkotrwałym zjawisku temperatura zacznie szybko rosnąć. Nieco więcej chmur może pojawić się na krańcach południowo-wschodnich. Tam też możliwy są słabe, lokalne, przelotne opady deszczu"
- powiedział Szymon Ogórek.
Temperatura maksymalna wyniesie 15 stopni Celsjusza w Helu, około 20 stopni w pasie Wybrzeża, 23 w centrum, do 27 stopni na Dolnym Śląsku i Ziemi Lubuskiej. Wiatr będzie przeważnie słaby, miejscami umiarkowany, z kierunków wschodnich.