Niedopatrzenie czy celowe przemilczenie? We wpisach „totalnych” zabrakło istotnego faktu
\"1 września to historyczna data dla nas wszystkich. Jesteśmy tam, gdzie możemy uczcić pamięć ofiar, bohaterstwo żołnierzy i ludności cywilnej. Jesteśmy tam, gdzie Polacy wykazali się wielką odwagą i poświęceniem. Chwała bohaterom!\" – napisał na Twitterze Grzegorz Schetyna, lider PO. Podobny wpis zamieścił Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta stolicy. W tweetach polityków PO zabrakło jednak bardzo istotnego faktu...
79 lat temu rozpoczęła się II wojna światowa. 1 września 1939 r. wojska niemieckie bez wypowiedzenia wojny przekroczyły o świcie na całej niemal długości granice Rzeczypospolitej, rozpoczynając tym samym pierwszą kampanię II wojny światowej. Osamotnione w walce Wojsko Polskie nie mogło skutecznie przeciwstawić się agresji Niemiec i sowieckiej inwazji dokonanej 17 września. Konsekwencją tej sytuacji stał się IV rozbiór Polski dokonany przez Hitlera i Stalina.
Do tego wydarzenia odnieśli się na Twitterze Grzegorz Schetyna oraz Rafał Trzaskowski:
#1września to historyczna data dla nas wszystkich. Jesteśmy tam, gdzie możemy uczcić pamięć ofiar, bohaterstwo żołnierzy i ludności cywilnej. Jesteśmy tam, gdzie Polacy wykazali się wielką odwagą i poświęceniem. Chwała bohaterom! pic.twitter.com/ARwCLtnhHC
— Grzegorz Schetyna (@SchetynadlaPO) 1 września 2018
79 lat temu, o godz. 6.45, pierwsze bomby spadły na Warszawę. Dziś uczciliśmy pamięć ofiar II wojny światowej, składając wieńce na Kole – w miejscu pierwszego bombardowania stolicy, przed Grobem Nieznanego Żołnierza i pod pomnikiem prezydenta Stefana Starzyńskiego. pic.twitter.com/1sJ3XOxbQ3
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) 1 września 2018
Nie trzeba być aż nadto spostrzegawczym, żeby zauważyć, że we wpisach czołowych polityków opozycji totalnej brakuje jednego, niezwykle istotnego faktu – tego, że 1 września 1939 roku to Niemcy zaatakowały Polskę. Celowe przemilczenie czy niedopatrzenie? Celnej riposty udzielił na Twitterze Adam Andruszkiewicz, poseł Wolnych i Solidarnych:
Panie Pośle, ale czyje bomby spadły na Warszawę? Kto zaatakował 1 IX 39? Marsjanie? Czy tak ciężko napisać prawdę, że byli to po prostu Niemcy? Boi się Pan, że straci Pan ich wsparcie w walce o urząd prezydenta Stolicy?
— Adam Andruszkiewicz (@Andruszkiewicz1) 1 września 2018
Źródło: niezalezna.pl
