„Nie jest tajemnicą, że mieliśmy problem”. Horała o samodzielności części z koalicjantów
Nie jest to żadna tajemnica, że mieliśmy pewien problem w koalicji, że część z naszych koalicjantów za bardzo samodzielnie (decydowała - red.) - w tym sensie, że wbrew Prawu i Sprawiedliwości, wbrew rządzącej większości, teraz będzie pełna koordynacja, i tych problemów już nie będzie – mówił o wejściu Jarosława Kaczyńskiego do rządu w programie #Jedziemy Marcin Horała, wiceminister infrastruktury.
Wczoraj wieczorem po zakończonym spotkaniu kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości podano, że podpisanie umowy koalicyjnej nastąpi do końca tygodnia. Prezes PiS Jarosław Kaczyński będzie kierował Komitetem Spraw Wewnętrznych, Sprawiedliwości i Obrony Narodowej
Z bardzo dużym prawdopodobieństwem do tego zdarzenia dojdzie – skomentował Marcin Horała w #Jedziemy.
– To jest wielkie wzmocnienie dla rządu i jeszcze większa sprawność działania obozu rządzącego. Do tej pory, jeżeli niektórzy ministrowie, może kiełkowała im taka myśl, by niektóre działania rządu kontestować i później iść do pana prezesa i opowiadać jakieś historie, które nie miały miejsca, to teraz już wiadomo, że takich zdarzeń nie będzie
– mówił wiceminister.
„Wszystko wskazuje na to, że Jarosław Kaczyński zostanie wicepremierem” – mówił wczoraj Ryszard Terlecki. W rozmowie z dziennikarzami stwierdził, że ministerstwo sprawiedliwości będzie funkcjonowało jeszcze lepiej.
Resort będzie podległ tej koordynacji nowego komitetu Rady Ministrów, komitetu ds. bezpieczeństwa. Wiadomo, że jest kilka obszarów, którymi ministerstwo sprawiedliwości się zajmuje, częścią z nich bardzo dobrze, częścią powiedzmy dobrze, ale tak bez pełnej satysfakcji, chociażby reforma sądownictwa nie jest czymś, o czym możemy powiedzieć, że jest zakończone, zrobione i możemy tylko usiąść z satysfakcją i powiedzieć, że w tym obszarze jest już bardzo dobrze. Teraz będzie to lepiej skoordynowane, prezes Jarosław Kaczyński będzie miał bezpośrednio jako wicepremier nad tym nadzór, więc myślę, że i w tym obszarze będzie jeszcze lepiej, jak powiedział pan marszałek Terlecki
– zaznaczył Horała.
Prezes PiS ma zostać szefem komitetu ds. bezpieczeństwa, który nadzorować będzie trzy resorty: Sprawiedliwości, Obrony Narodowej oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji.
To wszystko bardzo ważne resorty, znaczące. Żyjemy w nieco trudniejszych czasach niż rok, czy dwa lata temu. Mamy mniej stabilną sytuację na świecie i wewnętrznie również po pandemii jest to trudny czas i stąd pojawiła się potrzeba, ale również jest to wynik rozmów koalicyjnych, nie jest to żadna tajemnica, że mieliśmy pewien problem w koalicji, że część z naszych koalicjantów za bardzo samodzielnie - w tym sensie, że wbrew Prawu i Sprawiedliwości, wbrew rządzącej większości, teraz będzie pełna koordynacja, i tych problemów już nie będzie
– dodał Horała.
Polityk pytany był o losy ministra Jana Krzysztofa Ardanowskiego, który głosował Przeciw nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt.
Zerwanie dyscypliny klubowej w głosowaniu nad ustawą postawiło pod znakiem zapytania cały projekt Zjednoczonej Prawicy. Politycy PiS wprost mówili o końcu koalicji i rządzie mniejszościowym. Negocjacje koalicyjne między PiS, Solidarną Polską a Porozumieniem zostały wówczas zawieszone..
Według mojej wiedzy, rekonstrukcja rządu w części dotyczącej ministerstwa rolnictwa jest już przesądzona – czyli dalsze losy tego resortu, ale jakie to niestety nie mi to mówić. Będzie to ogłaszać lider obozu politycznego i pan premier
– podał poseł PiS.
Źródło: niezalezna.pl
