Katarzyna Lubnauer była pytana w Polskim Radiu 24 o to, czy Nowoczesnej "jest bliżej do SLD czy PO".
"Wyjątkowe czasy czasami wymagają wyjątkowych rozwiązań i budowanie szerokiej, wielkiej koalicji jest dla opozycji bardzo ważne" - powiedziała.
Dopytywana, czy w tej koalicji mogłaby się znaleźć Platforma Obywatelska i Sojusz Lewicy Demokratycznej, odparła: "Z jednej strony PO, z drugiej SLD, z trzeciej - tam gdzie się da, PSL".
Niemal w tym samym czasie radiowego wywiadu udzielał Ryszard Petru.
- Uważam że dzisiaj jest czas na to aby opozycja zwarła szyki. Uważam że ostatnie kilka tygodni straciliśmy, bo mogliśmy iść dalej za tym rozwiązaniem które zaproponowałem Trzaskowski-Rabiej. Takie rozwiązania można było proponować w innych miastach – mówił Ryszard Petru w „Salonie politycznym Trójki”.
Aluzja bardzo czytelna. A było też wprost.
- Namawiałbym do tego aby szukać tego co łączy i tego typu propozycję złożę wszystkim partiom opozycyjnym, z którymi prowadzę teraz rozmowy. Rozmawiam w innych sprawach [niż Katarzyna Lubnauer]. Nikt nie ma prawa zabronić mi rozmawiać z kimkolwiek
– dodał Petru.