Nazwał internautów „śmieciami”. Asystent Wałęsy chwali się, ile osób zablokował w internecie

Współpracownik Lecha Wałęsy Mirosław Szczerba z początkiem 2019 roku zapowiadał nowe porządki w internecie. Krótko mówiąc, zero tolerancji dla osób nabijających się z Lecha Wałęsy. Kto napisze w sieci „Bolek” albo „OTUA”, może spodziewać się bardzo przykrych konsekwencji...[polecam:https://niezalezna.pl/251654-wspolpracownik-walesy-ostrzega-dowcipnisiow-napiszesz-bolek-lub-otua-a-pozniej

Już w lutym okazało się, że Wałęsa ma cały sztab ludzi do wychwytywania osób, które tak drastycznie łamią prawo i mają czelność pisać obraźliwy - jego zdaniem - ciąg znaków „OTUA”. Sztabem tym dowodzi niestrudzony Mirosław Szczerba.

Asystent Lecha Wałęsy Mirosław Szczerba tak mocno zaangażował się w wyłapywanie internetowych hejterów, że o hejt oskarżył radnego PiS z Gliwic. Oskarżenia zostały powielone przez wielu internautów, a nawet znanych dziennikarzy. Sęk w tym, że jego teoria okazała się fałszywa, a radny zapowiadał skierowanie sprawy do organów ścigania.

Mimo wszystko asystent Wałęsy jest całkiem z siebie zadowolony. O tym na ile – poinformował nawet dziś w jednej z sieci społecznościowych.

„Nie miałem i nie będę miał żadnej litości dla hejterow i trolli. Na koncie p. Prezydenta @PresidentWalesa jest zbanowanych przez chroniące konto aplikacje 7412 kont. Ostrzegałem i wybije wszystkie internetowe śmieci co do nogi. Nawet kolejne 8 tysięcy. #Bolek #OTUA  #HejtSTOP”

- pisownia oryginalna.

 

 

Źródło: niezalena.pl