Od poniedziałku szkoły średnie w Opolu przechodzą na hybrydowy system pracy. Jak poinformowało biuro prasowe urzędu miasta Opole, w większości opolskich szkół zajęcia zdalne będą miały całe roczniki. Tylko jedno liceum zdecydowało się na podzielenie klas.
Jak poinformowała Katarzyna Oborska-Marciniak, rzeczniczka opolskiego urzędu miasta, szkoły średnie w Opolu przechodzą na nowy system pracy. Zgodnie z rozporządzeniem, w strefie żółtej, w której obecnie znajduje się Opole, szkoły ponadpodstawowe pracować mają na zasadach nauczania hybrydowego, czyli częściowo nauki stacjonarnej i częściowo zdalnej.
- W Opolu nauka w szkołach średnich będzie się odbywać w sposób rotacyjny. Większość liceów dzieli uczniów "w poziomie". Od poniedziałku do szkoły idą klasy pierwsze i trzecie. W następnym tygodniu klasy te będą pracować zdalnie, a do szkół – na naukę stacjonarną, pójdą klasy drugie, które stanowią tzw. podwójny rocznik. Wyjątkiem jest II LO, które dzieli klasy i grupy na pół, czyli "pionowo" – połowa klasy będzie w szkole, a połowa w domu i będzie brać udział w lekcjach zdalnie. W kolejnym tygodniu uczniowie, którzy pracowali zdalnie, pójdą do szkoły, a na zdalnej nauce w domach pozostanie ta część klasy, która chodziła na zajęcia stacjonarne
- wyjaśniła rzeczniczka.
W większości zespołów szkół w pierwszym tygodniu na nauce stacjonarnej będą klasy trzecie i czwarte, ze względu na przygotowanie do egzaminów zawodowych i maturalnych. W kolejnym drugie i trzecie. Jak zaznacza opolski ratusz, o sposobie organizacji pracy szkoły decyduje jej dyrekcja.