Czy strajkującym nauczycielom chodzi jedynie o podwyżki pensji? Patrząc na ten film, można mieć wątpliwości. W Łodzi niektórzy zebrali się na "apolitycznym" proteście... przed siedzibą PiS. Następnie wygłaszano płomienne przemówienia, a jedna z nauczycielek zdradziła intencje. "Zablokujemy ten kraj, zablokujemy gospodarkę tego kraju" - grzmiała.
Łódzcy nauczyciele spotkali się na pikiecie pod siedzibą Prawa i Sprawiedliwości. Na akcję „Łańcuch Światła dla Nauczycieli” zaprosiła nieformalna grupa „Protest z Wykrzyknikiem”. Choć apelowano, żeby protest odbył się bez "emblematów partyjnych", to jednak ustalono nieprzypadkowe miejsce spotkania, do tego w płomiennych przemówieniach nie zabrakło polityki.
Oddajemy głos Marcie Szymczyk - łódzkiej nauczycielce, feministce, aktywistce społecznej w Stowarzyszeniu Łódzkie Dziewuchy Dziewuchom. Jakie miała przesłanie dla kolegów i koleżanek po fachu?
"Musimy trwać w strajku. Dlaczego? Kolejny tydzień, ten tydzień po świętach, jest tygodniem kluczowym. Bo wtedy 26 kwietnia jest zakończenie roku szkolnego dla klas maturalnych. A żeby oni mogli ukończyć szkołę, to musi się odbyć klasyfikacja, muszą być rady klasyfikacyjne. Ja przypominam, że my jesteśmy w strajku i nie przerywamy tego strajku"
- powiedziała.
Padły także szokujące słowa, które odsłoniły prawdziwe intencje strajkujących nauczycieli.
"Jeżeli PiS sobie myśli, że ktokolwiek z nas odpuści, to nie ma takiej możliwości. Będziemy strajkować dotąd, dopóki nie zaczniecie nas szanować. Nie poddawajcie się, trwajmy w tym strajku i naprawdę uwierzcie mi, że jeżeli jeszcze ten tydzień po świętach wytrzymamy, to my po prostu zablokujemy ten kraj. Po prostu zablokujemy gospodarkę tego kraju"
- dodała Szymczyk.
Marta Szymczyk (nauczycielka, feministka z „Dziewuchy Dziewuchom”): Kolejny tydzień jest kluczowy, bo muszą się odbyć klasyfikacje. Jeżeli jeszcze tydzień po świętach wytrzymamy, to my zablokujemy ten kraj, po prostu zablokujemy gospodarkę tego kraju. pic.twitter.com/Eu4fCTXdfO
— WaldemarKowal (@waldemarkowal) 19 kwietnia 2019
Dlaczego nauczyciele z takim uporem dążą do sparaliżowania egzaminów i "zablokowania gospodarki kraju"? I z jakich powodów dążenia związkowców są tak gorliwie wspieranie przez "totalną opozycję"? Jak już wcześniej zwracaliśmy uwagę, strajk generalny nauczycieli znalazł się w instrukcji obalenia rządu w Polsce, przygotowanej swego czasu przez Bartosza Kramka z Fundacji Otwarty Dialog. Padały tam wprost odniesienia do ZNP i strajku nauczycieli.