Prezydent Andrzej Duda wręczył w poniedziałek sześć nominacji generalskich, w tym cztery na pierwszy generalski stopień.- To wyzwanie i odpowiedzialność, by być w jeszcze większym stopniu wzorcem dla kadry oficerskiej i młodych żołnierzy - powiedział prezydent. Nasz żołnierz zawsze był bohaterski - to mamy we krwi; ale chcemy jeszcze, żeby nasz polski żołnierz był dobrze wyposażony, żeby mógł służyć jak najbezpieczniej - dodał.
Podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim, Andrzej Duda ocenił, że to z całą pewnością w życiu żołnierza dzień najważniejszy, gdy zostaje generałem. - To przede wszystkim jest wyzwanie, odpowiedzialność, można powiedzieć - wystawienie żołnierza do jeszcze poważniejszych zadań, do jeszcze większej odpowiedzialności, do tego, by był jeszcze większym stopniu wzorcem dla młodych żołnierzy, dla kadry oficerskiej - powiedział prezydent.
Duda podkreślił, że "żołnierzem jest się cały czas, całe życie, gdy jest się w czynnej służbie, gdy się wypoczywa, także wtedy, gdy zakończy się już służbę czynną".
- I o to panów generałów z całego serca proszę, byście zawsze tak podchodzili do tych wyzwań
- powiedział, życząc kolejnych awansów generalskich. - Jesteście panowie absolutną kwintesencją kwiatu korpusu generalskiego i oficerskiego Rzeczypospolitej Polskiej - powiedział.
Nawiązując do tego, że nominacje zostały wręczone 1 marca - w Narodowym Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, prezydent powiedział, że upamiętniani są tego dnia żołnierze, którzy "w beznadziejnej sytuacji nie złożyli broni".
- Do końca służyli wierni swej żołnierskiej przysiędze, a w tej przysiędze przysięgali służyć wolnej, suwerennej, niepodległej Polsce. Uważali, że ona taka nie jest i mieli rację, bo nie była. Cierpieli za to. Oni ginęli, cierpieli za to ich najbliżsi
- mówił Duda.
Prezydent podkreślił, że to dlatego ten dzień jest tak ważny dla całego naszego społeczeństwa, kraju i dla naszej armii, bo "on pokazuje, co to znaczy prawdziwe żołnierskie oddanie Polsce".
Prezydent podkreślił, że jesteśmy cały czas na etapie odbudowywania wielkiego potencjału polskiej armii.
- Wielkiego potencjału na dzisiejsze czasy, czyli budowania wojska polskiego nowoczesnego, bardzo dobrze wyposażonego, świetnie wyszkolonego
- powiedział Andrzej Duda.
- Nasz żołnierz zawsze był bohaterski - to mamy we krwi. Umieliśmy walczyć w najtrudniejszych sytuacjach, ale chcemy jeszcze, żeby nasz polski żołnierz był dobrze wyposażony, żeby mógł służyć jak najbezpieczniej
- zaznaczył prezydent.
- Chcemy, żeby miał dobrych dowódców
- dodał.
- Panowie takimi dobrymi dowódcami z całą pewnością jesteście, ale jesteście też już i ekspertami, którzy umieją zadbać o to, by polska armia miała odpowiednie wyposażenie, by inwestycje - i w ramach Sojuszu i w ramach polskiej armii - dobrze były prowadzone, by to wyposażenie, które nabywamy dla naszych żołnierzy, by ten sprzęt był jak najlepszej jakości, jak najwyższej klasy, by w jak najwyższym stopniu zapewniał im możliwość wykonywania tego najpoważniejszego obowiązku jakim jest stanie na straży bezpieczeństwa Rzeczypospolitej i wspieranie naszych sojuszników w budowaniu bezpieczeństwa całego Sojuszu Północnoatlantyckiego - mówił Duda.
- Dziękuję za codzienne prowadzenie żołnierzy. Dziękuję za prace sztabową, za wszystko co panowie generałowie przez te ostatnie lata realizowaliście i proszę o więcej
- dodał prezydent.
Na stopień generała dywizji zostali w poniedziałek mianowani generałowie brygady: zastępca szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. bryg. Dariusz Pluta i dowódca 11. Dywizji Kawalerii Pancernej Piotr Trytek.
Na stopień generała brygady zostało mianowanych czterech pułkowników: radca-koordynator w Narodowym Centrum Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni płk Krzysztof Kociuba, szef pionu wsparcia-zastępca szefa sztabu ds. wsparcia Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych płk Tomasz Kowalik, dyrektor Zakładu Inwestycji Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego płk Dariusz Mendrala i szef zarządu inżynierii wojskowej Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych płk Marek Wawrzyniak.