"Rzecznik Praw Obywatelskich odmówił interwencji w sprawie księdza Michała Olszewskiego po moim wniosku. Stwierdził, że wszystko jest w porządku, opierając się na stanowisku prokuratury. I na tym Rzecznik Praw Obywatelskich spoczął" - mówi portalowi niezalezna.pl pełnomocnik duchownego mec. Michał Skwarzyński. Adwokat wniosek wysłał 21 czerwca, a więc jeszcze przed publikacją szokującego listu duchownego. - Będzie reakcja z naszej strony - zapowiedział RPO w dzisiejszym wydaniu "Gazety Polskiej Codziennie".
Rozmawiamy z pełnomocnikiem ks. Michała Olszewskiego, mec. Michałem Skwarzyńskim.
Dopytywany o treść listu duchownego, mówi:
„To fakty, które są objęte naszymi zażaleniami - moim oraz mec. Wąsowskiego - do Sądu Rejonowego Warszawa-Mokotów. 11 lipca sąd zbada prawidłowość tego zatrzymania. Zobaczymy, co orzeknie. Zatrzymanie i co do zasadności, i co do sposobu wykonania zawsze jest badane. W tym przypadku sposób wykonania jest skandaliczny. Wskazuje na ciężkie naruszenie podstawowych praw człowieka”.
- Jeżeli sąd utrzyma zatrzymanie i uzna, że było w porządku, deklaruję, że napiszę skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka - mówi.
I dalej:
„jeśli ktoś się zastanawia, jaka jest definicja tortur, to ma odpowiedź w tej sprawie. W rozumieniu Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i orzecznictwa Europejskiego Trybunału, wszystkie te zachowania mają znamiona tortur”.
Podkreśla, że „to, co jest w liście, to nie jest wszystko”. Zastrzega od razu, że więcej nie może powiedzieć.
Pełnomocnik duchownego informuje nas, że w sprawie księdza już kilkanaście dni temu interweniował u Rzecznika Praw Obywatelskich. Jak się okazuje, wtedy bezskutecznie.
- Rzecznik Praw Obywatelskich odmówił interwencji w sprawie księdza Michała Olszewskiego po moim wniosku. Stwierdził, że wszystko jest w porządku, opierając się na stanowisku prokuratury. I na tym Rzecznik Praw Obywatelskich spoczął - mówi nam.
Wniosek został wysłany do RPO 21 czerwca br. - W oparciu o informacje z prokuratury Rzecznik uznał, że nie ma żadnych naruszeń. Nie sprawdzili nawet okoliczności zatrzymania księdza Olszewskiego - dodaje mec. Skwarzyński.
Refleksja ze strony RPO przyszła po publikacji szokującego listu duchownego. - Już wiem o sprawie. Będzie reakcja z naszej strony. Zakomunikujemy ją, gdy wyjaśnimy sytuację - przekazał "Codziennej" prof. Marcin Wiącek.