Noc z czwartku na piątek nadal z przewagą dużego zachmurzenia i z opadami deszczu. Na południu, głównie w obszarach podgórskich, także deszczu ze śniegiem.
„Najsilniejsze opady deszczu będą na północnym wschodzie kraju, w województwach warmińsko-mazurskim i podlaskim. Tam może spaść nawet do 10 litrów wody na metr kwadratowy”
– powiedział Kamil Walczak z Centralnego Biura Prognoz IMGW.
W Karpatach i na obszarach podgórskich niewykluczone są opady marznącego deszczu powodującego gołoledź.
W wielu miejscach, głównie na północy kraju, utworzą się gęste mgły ograniczające widzialność do 200 m.
„Temperatura minimalna będzie dość wyrównana w całym kraju. Na ogół od 1 do 4 stopni na plusie. Chłodniej tylko w rejonach podgórskich Karpat. Tam od minus 1 stopnia do 0”
– przekazał Walczak.
Wiatr południowo-zachodni i zachodni będzie słaby i umiarkowany, nad morzem okresami dość silny i porywisty. Tak samo na południowym wschodzie. Tam w porywach do 55 km/h. Wysoko w górach nadal silniejsze porywy wiatru, w Sudetach do 100 km/h, a w Tatrach do ok. 70 km/h. Wiatr w szczytowych partiach gór może powodować zamiecie śnieżne.
Piątek w pogodzie nie przyniesie dużych zmian. Synoptyk IMGW powiedział, że wciąż przeważać będą chmury z opadami deszczu, w rejonach podgórskich także deszczu ze śniegiem, a w Tatrach śniegu.
Rano, głównie na północnym wschodzie, mogą się jeszcze utrzymywać mgły. Powinny zaniknąć w godzinach okołopołudniowych.
„Temperatura w najcieplejszym momencie dnia będzie bardzo zbliżona do wartości z czwartku. Od 2 stopni na północnym wschodzie, ok. 6 w centrum, do 9 stopni Celsjusza na południowym zachodzie kraju”
– przekazał Walczak.
Wiatr będzie słaby i umiarkowany. Nad morzem nadal dość silny i porywisty. Te porywy nie powinny przekraczać 50 km/h, jednak na Przedgórzu Sudeckim po południu mogą osiągać wartości do ok. 60 km/h. W szczytowych partiach gór nadal wietrznie, nieprzyjemnie. Porywy wiatru dochodzić będą do 100 km/h w Sudetach, w Tatrach ok. 75 km/h.