"Stoimy na stanowisku, że oskarżanie Narodu Polskiego i Państwa Polskiego o współudział razem z III Rzeszą Niemiecką - publicznie i wbrew faktom – w zbrodniach nazistowskich jest niewłaściwe, wprowadzające w błąd i krzywdzące dla ofiar będących obywatelami Polski, zarówno pochodzenia żydowskiego jak i polskiego" - czytamy w oświadczeniu kierownictwa polskiej dyplomacji stanowiącym odpowiedź dla amerykańskiego Departamentu Stanu
- W związku z oświadczeniem Departamentu Stanu USA z dnia 31 stycznia 2018 roku odnoszącym się do ustawy „O zmianie ustawy o IPN - Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu i niektórych innych ustaw", Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP zapewnia, że uchwalone zmiany nie ograniczają wolności słowa, pełnej swobody prowadzenia badań naukowych i publikacji ich rezultatów, swobody dyskusji historycznych czy działalności artystycznej
- czytamy w komunikacie polskiego MSZ.
Resort przypomniał, że głównym celem ustawy jest walka "ze wszystkimi formami negowania oraz fałszowania prawdy o Holokauście" i umniejszaniem odpowiedzialności prawdziwych sprawców Zagłady.
(...) stoimy na stanowisku, że oskarżanie Narodu Polskiego i Państwa Polskiego o współudział razem z III Rzeszą Niemiecką - publicznie i wbrew faktom – w zbrodniach nazistowskich jest niewłaściwe, wprowadzające w błąd i krzywdzące dla ofiar będących obywatelami Polski, zarówno pochodzenia żydowskiego jak i polskiego"
- pisze polska dyplomacja.
W ostatniej części oświadczenia wskazano również na kwestię stragicznej relacji na linii Polska-USA.
"Wierzymy, że obecnie prowadzone w Polsce prace legislacyjne nad rozwiązaniami prawnymi chroniącymi prawdę historyczną, pomimo różnic w ocenie wprowadzanych zmian, nie wpłyną na strategiczne partnerstwo Polski ze Stanami Zjednoczonymi"
- dodaje ministerstwo.
Wczoraj amerykańska dyplomacja wystosowała oświadczenie, w którym wyraziła zaniepokojenie w związku z nowelizacją ustawy o IPN.
"Jesteśmy zaniepokojeni reperkusjami, jakie ten projekt legislacyjny, gdyby został uchwalony, mógłby mieć, jeśli chodzi o strategiczne interesy i relacje Polski - w tym ze Stanami Zjednoczonymi i Izraelem. Powstałe podziały, które mogą powstać między naszymi sojusznikami, przynoszą korzyści tylko naszym rywalom"
- napisał Departament Stanu.
CZYTAJ WIĘCEJ: Departament Stanu USA: Zachęcamy Polskę do ponownej oceny ustawy