Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Mówią o „wiośnie europejskich regionów”... Szykują nową partię na Śląsku

Powstanie nowe ugrupowanie polityczne – Śląska Partia Regionalna (ŚPR). Jej twórcy są związani ze środowiskami Ruchu Autonomii Śląska i Związku Górnośląskiego. Już przesłali do Sądu Okręgowego w Warszawie dokumenty potrzebne do rejestracji partii. Samorządowcy z regionu nie wróżą temu ugrupowaniu sukcesu.

www.facebook.com/pg/ruch.autonomii.slaska
www.facebook.com/pg/ruch.autonomii.slaska

Śląska Partia Regionalna jest potrzebna. I w jakimś stopniu to, co dzieje się w Hiszpanii, tego dowodzi

– powiedział w Radiu Piekary lider RAŚ-u Jerzy Gorzelik.

Europa w jakimś stopniu się regionalizuje. To jest proces, który trwa od dziesięcioleci, ale kto wie, czy ten przypadek kataloński nie jest początkiem jakiejś takiej wiosny europejskich regionów

– ocenił.

Inicjatorzy partii odżegnują się jednak od separatyzmu. Głównym jej celem ma być działanie na rzecz samorządności i regionu, a w krótkim terminie – sukces w wyborach samorządowych i zdobycie mocnej pozycji w regionalnym sejmiku.

Piotr Czarnynoga z klubu radnych PiS-u w śląskim sejmiku uważa jednak, że ŚPR nie ma większych szans wyborczych.

Od 28 lat działam na rzecz regionu i w tym czasie jedna zasada się sprawdziła: ludzie nie ufają hałaśliwym ugrupowaniom, które grają głównie na emocjach, a nie mają czytelnego i konkretnego programu dla wyborców, takiego jaki obecnie z sukcesem realizuje nasza partia w postaci dobrej zmiany i wsparcia dla rodzin, emerytów, przedsiębiorców

– mówi.

Czarnynoga przypomina, że RAŚ startował już w wyborach i wiele nie osiągnął.

Raptem cztery mandaty na 45 w sejmiku. Można powiedzieć, że to partia kanapowa, folklor polityczny – twierdzi Czarnynoga. – Gdyby nie PO, które nie wiedzieć czemu wspiera RAŚ i utrzymuje go w koalicji w sejmiku, choć go nie potrzebuje, ruch ten miałby marginalne znaczenie

– dodaje.

\"\"

Działacze PiS-u podkreślają, że RAŚ nie ma wpływów, a nawet jest mocno krytykowany poza Śląskiem – na Podbeskidziu czy w Częstochowie.

Ponadto rząd nie decyduje się na razie na okrojenie woj. śląskiego i powrót do woj. bielskiego i częstochowskiego. O utworzenie woj. częstochowskiego walczy m.in. Stowarzyszenie Mieszkańcy Częstochowy. Jego działacze napisali w tej sprawie do Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS-u odpisał jednak, że „pełna ocena możliwości finansowych, ale także politycznych, wyklucza przeprowadzenie tej potrzebnej zmiany w najbliższym czasie. Sprawa z pewnością wróci w kolejnej kadencji, jeśli PiS wygra i będzie nadal rządzić”.

Natomiast premier Beata Szydło zaapelowała, by samorządowcy skoncentrowali się na sprawach mieszkańców, a nie zajmowali polityką krajową. Zaznaczyła, że rząd obecnie nie pracuje nad zmianami siatki województw.
 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#Śląsk #Ruch Autonomii Śląska #Górny Śląsk #Śląska Partia Regionalna #autonomia

Andrzej Hola