Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Morawiecki ocenił przywództwo Zełenskiego

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski liczył, że Donald Trump już nigdy nie będzie gospodarzem Białego Domu i się przeliczył - powiedział b. premier Mateusz Morawiecki (PiS). Ocenił, że przywódca Ukrainy świetnie kierował państwem na początku wojny, ale później się pogubił.

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki
@pisorgpl - x.com

Rząd Stanów Zjednoczonych poinformował w piątek, że wstrzymał Ukrainie dostęp do zdjęć satelitarnych firmy Maxar Technologies, które były wykorzystywane w wojnie obronnej z Rosją. Źródła ukraińskie twierdzą, że zdjęcia tego typu nadchodzą teraz "alternatywnymi drogami".

Wcześniej Waszyngton zawiesił pomoc wojskową i wywiadowczą dla Kijowa. Decyzje te zostały podjęte po kłótni prezydentów USA i Ukrainy Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego, do której doszło 28 lutego podczas wizyty ukraińskiego przywódcy w Waszyngtonie.

Morawiecki powiedział pytany o obecne relacje USA-Ukraina, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski źle odnajduje się w kontaktach z nową administracją amerykańską.

"Wiadomo, że postawił na złego zawodnika, wspierał Kamalę Harris, a wcześniej Joe Bidena. Liczył na to, że Donald Trump już nigdy nie będzie gospodarzem Białego Domu. Liczył i się przeliczył. Mogę powiedzieć, że prezydent Zełenski we wspaniały sposób na początku wojny kierował państwem ukraińskim w dramatycznym czasie, kiedy trzeba było organizować obronę, wsparcie, broń z całego świata, ale potem się pogubił. Zaatakował mój rząd - rząd PiS, zaatakował prezydenta Trumpa i to był błąd. Wiadomo było, że w demokracji władza dość szybko się zmienia i dziś prezydent Ukrainy ma potężne problemy w rozmowach z administracją amerykańską"

- ocenił Morawiecki.

Podkreślił, że według niego wszyscy, którzy zajmują się polityką realną i mają "rozsądny ogląd rzeczywistości", wiedzą, że "bez USA nie ma niepodległej Ukrainy". "Taka jest brutalna prawda" - zaznaczył.

W piątek Trump napisał na portalu Truth Social: "Biorąc pod uwagę fakt, że Rosja obecnie absolutnie +tłucze+ Ukrainę na polu bitwy, poważnie rozważam wprowadzenie na wielką skalę sankcji bankowych, sankcji i ceł na Rosję, dopóki nie zostanie osiągnięte zawieszenie broni i OSTATECZNE POROZUMIENIE POKOJOWE". "Do Rosji i Ukrainy, przyjdźcie do stołu już teraz, zanim będzie za późno" - wezwał prezydent USA.

Zdaniem Morawieckiego komentatorzy mają dziś trudność w ocenianiu tego, co dziś proponuje administracja amerykańska.

"Komentatorom jednego dnia wydaje się, że już dochodzi do resetu z Rosją, a z Ukrainą się pokłócono na wieki wieków, a to nie tak. Generalnie trzeba popatrzeć na kontekst. Podstawowym kontekstem jest to, że USA muszą więcej zasobów przekierować w stronę Chin, w stronę Pacyfiku. Aby je przekierować, muszą być z innego miejsca uwolnione. To miejsce to Europa, która nie stanęła na wysokości zadania, aby wypracować odpowiednie budżety, aby bronić się sama" - zauważył Morawiecki.

W ocenie b. premiera "Europa Zachodnia nadal marzy o powrocie do handlu z Rosją". "Marzy o tym, niestety, żeby było tak, jak przed lutym 2022. Mam nadzieję, że znajdą się wystarczająco silne władze i perspektywy rozwojowe, aby nie było powrotu do tamtego stanu. Tak, aby Europa zrozumiała lekcję, której Putin jej udzielił" - powiedział Morawiecki.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP,

bm