Niszczenie polskiej demokracji to jedno, ale niszczenie wolnego słowa, brak pluralizmu w mediach to prosta droga do zacementowania scentralizowanej władzy - mówił w Telewizji Republika były premier, szef Europejskich Konserwatystów i Reformatorów Mateusz Morawiecki.
Gościem red. Tomasza Sakiewicza w Telewizji Republika był dziś były premier, szef Europejskich Konserwatystów i Reformatorów Mateusz Morawiecki. Wśród poruszonych tematów, dyskusja dotyczyła wolności słowa i cenzorskich zapędów koalicji 13 grudnia.
- Kiedy dzieliłem się tu informacjami z Polski, że polski rząd chce cenzurować największe media społecznościowe, senatorowie czy kongresmeni nie dowierzali, że w Europie jest kraj, który chce blokować przekaz informacji - przekazał Morawiecki.
Jak mówił, „dzisiejsza władza, trochę w innym anturażu, w innej choreografii, cofa się do rzeczywistości i metod z lat osiemdziesiątych”. - Chce się limitować wolność słowa, a ta jest podstawą demokracji - dodał.
I dalej:
„musimy uświadamiać naszych amerykańskich przyjaciół, co dzieje się w Polsce. Niszczenie polskiej demokracji to jedno, ale niszczenie wolnego słowa, brak pluralizmu w mediach to prosta droga do zacementowania scentralizowanej władzy, podległej obcym ośrodkom. Musimy temu bardzo mocno przeciwdziałać”.
- Zorganizujemy wielkie spotkanie w Polsce, dotyczące właśnie wolności słowa. O tym też rozmawialiśmy tutaj w Waszyngtonie - zapowiedział.
Wskazał też na rolę, jaką w najbliższych miesiącach spełniać będzie EKR.
- Jako konserwatyści bronimy dziś wolności słowa. Mam nadzieję, że zdołamy wykorzystać ten wielki ruch Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. To zrzeszenie partii, które może doprowadzić do znaczącej zmiany poprzez podniesienie świadomości, jak ważne jest to, by walczyć z europejską biurokracją, walczyć z paktem migracyjnym, aby odłożyć do lamusa Zielony Ład
- mówił Morawiecki.