Mocne przesłanki dotyczące tymczasowego aresztu dla Gawłowskiego. Znamy szczegóły uzasadnienia sądu
Portal tvp.info dotarł do szczegółów ustalenia sądu, który zadecydował o zastosowaniu trzymiesięcznego aresztu dla Stanisława Gawłowskiego, sekretarza generalnego Platformy Obywatelskiej. Wśród najmocniejszych przesłanek portal wymienia: \"nowe wątki śledztwa w sprawie Gawłowskiego, zeznania świadków potwierdzających pomówienia części podejrzanych obciążających polityka PO\".
W niedzielę sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla sekretarza generalnego PO, posła Stanisława Gawłowskiego. O areszt dla polityka zawnioskowała Prokuratura Krajowa. Jak podano w sobotnim komunikacie, tymczasowe aresztowanie jest uzasadnione, ponieważ "zachodzi realna obawa matactwa procesowego". Według prokuratury, "poseł Stanisław G., znając zakres śledztwa w części dotyczącej przestępstw korupcyjnych, może usiłować dotrzeć do osób, których przesłuchania zaplanowano, w celu uzgodnienia wspólnych wersji oświadczeń procesowych".
CZYTAJ WIĘCEJ: Ruszył program Cela+. Sekretarz generalny PO Stanisław Gawłowski trafi za kratki!
Portal tvp.info dotarł do uzasadnienia sądu w tej sprawie. Sąd wskazał na wysokie prawdopodobieństwo, że poseł PO dopuścił się zarzucanych mu czynów. Dowodzić tego mają zeznania i wyjaśnienia co najmniej kilku osób.
Sąd przekonywał, że wziął pod uwagę wskazane przez obronę nieścisłości w zeznaniach osób obciążających Gawłowskiego. Uznano bowiem za konieczne podejść do relacji osób ubiegających się o status tzw. małego świadka koronnego „ze szczególną wnikliwością i starannością, a zarazem z krytycyzmem” – czytamy na portalu.
Sąd Rejonowy Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie wskazał jednak, że "nie mamy do czynienia z pojedynczym, odosobnionym dowodem pomówienia, a z kumulacją niezależnych od siebie dowodów".
Przy tym depozycje te znajdują potwierdzenie także w innych, obiektywnych dowodach - tj. zeznaniach świadków potwierdzających wersję pomawiających - m.in. W. B., P.W. i M. B. Podnoszone zastrzeżenia zmierzające do zdyskredytowania osobowych źródeł dowodowych nie powodują jednak stwierdzenia, że dowody te należy całkowicie odrzucić – napisano w uzasadnieniu.
Sąd ocenił równie, że z szeregu czynności podjętych przez Prokuraturę już po zatrzymaniu podejrzanego, wynika, że "pojawiły się zupełnie nowe wątki, mające charakter rozwojowy, gdzie materiał dowodowy nie został jeszcze w pełni zgromadzony – i w tym zakresie potrzebę zabezpieczenia postępowania dowodowego poprzez zastosowanie tymczasowego aresztowania należy uznać za uzasadnioną".
Źródło: tvp.info, niezalezna.pl
