Liderzy: PO - Grzegorz Schetyna, SLD - Włodzimierz Czarzasty i PSL - Władysław Kosiniak-Kamysz spotkali się w sprawie obsady prezydium Senatu. Z informacji o kulisach tego spotkania wynika, że .. nie doszło do żadnych wiążących ustaleń, a rozmowy mają być kontynuowane w najbliższy czwartek.
Na tym nie koniec. Kolejna faza spotkań i rozmów liderów opozycji w sprawie prezydium Senatu ma się odbyć 8 listopada. Pierwsze posiedzenie Senatu nowej kadencji odbyć ma się 12 listopada.
Opozycja w wyniku wyborów parlamentarnych ma w Senacie większość - 51 przedstawicieli, w tym Koalicja Obywatelska - 43.
W kontekście obsady stanowiska marszałka Senatu najczęściej padają nazwiska reprezentantów KO m.in. Bogdana Borusewicza, który pełnił już tę funkcję przez trzy kadencje (w latach 2005-2015), Bogdana Klicha, Sławomira Rybickiego i Bogdana Zdrojewskiego. Z kuluarowych informacji wynika jednak, że żaden z nich nie cieszy się nawet w samej Platformie Obywatelskiej na tyle silnym poparciem, aby być pewnym kandydatem na to stanowisko.
Swoich przedstawicieli w prezydium Senatu chciałyby mieć także PSL oraz lewicowy blok - SLD, Wiosna, Lewica Razem. W połowie października lider Wiosny Robert Biedroń mówił, że Lewica oczekuje dyskusji ws obsady prezydium Senatu.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że kandydatura wiceprezes Wiosny Gabrieli Morawskiej-Staneckiej jest warunkiem poparcia przez lewicę kandydata Koalicji Obywatelskiej na marszałka Senatu. Szef SLD Włodzimierz Czarzasty mówił dziś w radiu Zet, że ma mandat do zgłoszenia konkretnej osoby i „wybronienia jej pozycji”. Pytany, czy kandydatką lewicy na wicemarszałek Senatu będzie Morawska-Stanecka, odpowiedział, że taka informacja zostanie podana po jej ustaleniu.