Policjanci z Leszna i Poznania badają okoliczności wysadzenia bankomatu, do którego doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w Rydzynie. Trwa szacowanie strat wywołanych eksplozją i włamaniem do urządzenia.
Jak poinformowała mł. asp. Daria Żmuda z biura prasowego policji w Lesznie, zdarzenie miało miejsce około godz. 3.00 w nocy na rynku w Rydzynie.
"Trwa zabezpieczanie śladów przestępstwa, zbierane są ślady, zabezpieczono też zapisy z monitoringu wizyjnego. Uszkodzeniu uległo urządzenie, ale także budynek w którym było ono zainstalowane, dlatego straty są cały czas szacowane" - podała.
Serwis elka.pl podał, że siła wybuchu była na tyle duża, że fragmenty bankomatu były rozrzucone na znacznym obszarze, zniszczona została również ściana wewnątrz budynku agencji bankowej, która runęła, tarasując wejście do kamienicy.