Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Kto tak naprawdę blokuje porozumienie ws. budżetu? "To nie Polska i Węgry"

To nie Polska i Węgry cokolwiek blokują, ale ci, co forsują mechanizm pozatraktatowy blokują przyjęcie porozumienia - podkreślił w czwartek wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk odnosząc się do mechanizmu powiązania praworządności z budżetem UE i sprzeciwie Polski oraz Węgier wobec niego.

Szymon Szynkowski vel Sęk
Szymon Szynkowski vel Sęk
Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

Wiceszef MSZ podczas czwartkowej konferencji prasowej pytany o oczekiwania polskiego rządu względem prowadzącej negocjacje budżetowe prezydencji niemieckiej w Radzie UE, odparł, że polskie stanowisko jest niezmienne.

Nie ma zgody na warunki niemieckiej prezydencji

"Sytuacja wbrew pozorom jest dość jasna. My opowiadamy się po pierwsze za tym, żeby trzymać się traktatów, a po drugie opowiadamy się za tym, żeby trzymać się konkluzji Rady Europejskiej z lipca, które to konkluzje na tych traktatach właśnie bazują"

- mówił Szynkowski vel Sęk.

"To, co stało się później, nie miało zgody polskiego rządu. Prezydencja niemiecka nie miała mandatu do takich negocjacji z Parlamentem Europejskim, które wykraczałyby poza konkluzję RE z lipca. Na te dodatkowe elementy, co do których uzgodnienia nie było, my się dzisiaj konsekwentnie nie zgadzamy"

- podkreślił wiceminister.

Pytany o wypowiedź szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen dotyczącą blokowania przez Polskę i Węgry wypłaty środków z funduszu odbudowy dla państw UE, odparł, że problemem jest forsowania rozwiązań dotyczących powiązania wypłat z unijnego budżetu z przestrzeganiem praworządności.

Holenderski parlament łamie europejską solidarność

Szynkowski vel Sęk odniósł się również do uchwały holenderskiego parlamentu, w której wzywa on rząd Holandii do podjęcia kroków w celu postawienia Polski przed Trybunałem Sprawiedliwości UE wobec niewykonania wyroku TSUE ws. Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

"Fakt, że holenderski parlament wzywa do podjęcia kroków przeciwko Polsce jest złamaniem europejskiej solidarności i utrudnianiem dojścia do porozumienia w tej sprawie. Dzisiaj to nie Polska i Węgry cokolwiek blokują. Dzisiaj ci, co forsują mechanizm pozatraktatowy, nieuzgodniony w konkluzjach lipcowej RE, blokują przyjęcie porozumienia"

- ocenił wiceszef polskiego resortu dyplomacji.

Zdaniem Szynkowskiego vel Sęka może to wpłynąć na obawy polskiego społeczeństwa dotyczące wizerunku instytucji europejskich i samej UE w Polsce.

"Jeżeli dalej siłowo będzie forsowany ten mechanizm, jeżeli dalej będą pojawiać się takie gesty jak ten parlamentu holenderskiego wymierzony w Polskę, to mam głębokie obawy, czy to pro unijne nastawienie w polskim społeczeństwie nie zacznie się zmieniać"

- zaznaczył wiceminister.

Członkostwo w Unii Europejskiej to wielka szansa

Jak jednocześnie podkreślił, UE to dla Polski "wielka szansa", a członkostwo we Wspólnocie "przynosi korzyści" Polsce.

Kolejna tura negocjacji budżetowych w UE odbędzie się 10-11 grudnia podczas szczytu Rady Europejskiej. Unijni liderzy podejmą próbę rozwiązania obecnej sytuacji, w której Polska i Węgry zapowiadają zawetowanie projektu wieloletnich ram finansowych UE na lata 2021-2027 w związku z rozporządzeniem dotyczącym powiązania dostępu do środków unijnych z kwestią praworządności

Wieloletni budżet UE na lata 2021-2027 musi być przyjęty w pakiecie z funduszem odbudowy wartym 1,8 bln euro oraz mechanizmem powiązania środków unijnych z kwestią praworządności.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl,

bm