Kto kogo powinien "uczyć Warszawy"? Przypomniano blamaż Trzaskowskiego - WIDEO
Walka kandydatów na prezydenta Warszawy - Patryka Jakiego i Rafała Trzaskowskiego - już od pierwszych minut jest ostra. Trzaskowski, jeszcze niedawno identyfikujący się jako "krakus" wspomniał w kontekście pochodzącego z Opola Jakiego o "uczeniu się Warszawy". Oliwer Kubicki, rzecznik komisji weryfikacyjnej, szybko przypomniał kandydatowi pewną wpadkę.
Czy warszawiacy chcą namiestnika, działającego jako prosty przekaźnik rozkazów płynących od oderwanego od rzeczywistości Pana z Nowogrodzkiej? Szczerze wątpię ?Ale pochwalmy każdego, kto chce się nauczyć Warszawy!
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) 26 kwietnia 2018
- pisał pod adresem pochodzącego z Opola Patryka Jakiego Rafał Trzaskowski, urodzony co prawda w Warszawie, ale jeszcze niedawno mocno identyfikujący się jako "prawdziwy krakus". Kwestia, kto skąd i kto kogo uczyć powinien Warszawy szybko zdobyła istotne miejsce w potyczkach między kandydatami.
Rzecznik przewodzonej przez Patryka Jakiego komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji, Oliwer Kubicki, szybko jednak przypomniał, że perorujący o "uczenie się Warszawy" Trzaskowski sam musi nadrobić pewne braki.
Buta i arogancja w ustach człowieka który na spotkaniu z mieszkańcami nie wiedział w jakiej jest dzielnicy. Uczymy Warszawy? https://t.co/HlN0Q2kDpj
— Oliwer Kubicki (@OliwerKubicki) 27 kwietnia 2018
Chodzi najprawdopodobniej o sytuację, w której podczas spotkania z mieszkańcami Warszawy Trzaskowski nie wiedział, czy jest na Stokłosach - czy na Kabatach.
Chciałem Państwa serdecznie powitać na Kabatach. Mieszkańców Kabat — rozpoczął swój „występ” Trzaskowski.
— Antoni Sz . ? (@AnntonnBud) 11 lutego 2018
Na co odparli oburzeni mieszkańcy:
– Stokłosy! To są Stokłosy! Stokłosy! Kabaty są dalej. Bez przesady! — odpowiedzieli mu oburzeni mieszkańcy.
Ups...taka wpadka...
Z błędu szybko wyprowadzili go obecni na spotkaniu warszawianie. Do spotkania doszło 1 lutego 2018 w budynkach Grupy Uczelni Vistula. Na swoim profilu na Facebooku Trzaskowski udostępnił nawet film z tego wydarzenia (rzeczona wpadka w pierwszych minutach nagrania):
Źródło: Twitter, Facebook, niezalezna.pl
