- Ks, Franciszek Blachnicki to wielka i zasłużona postać. To człowiek, który przyszedł na świat i wychował się w II Rzeczpospolitej, walczył o wolną i niepodległą Polskę - powiedział w programie "W Punkt" w Telewizji Republika szef Instytutu Pamięci Narodowej dr. Karol Nawrocki. - Ogromną zasługą ks. Blachnickiego jest to, że on złamał ten mistyczny monopol na wychowanie młodzieży, stworzył realną i to masową alternatywę dla wychowania w głębokiej lojalności do systemu antypolskiego - podkreślił szef IPN.
Jak wynika z najnowszych ustaleń IPN, ks. Blachnicki umarł na skutek otrucia. Ustalenia te są wynikiem wznowionego w 2020 roku śledztwa w sprawie okoliczności śmierci niezłomnego kapłana, założyciela ruchu Światło-Życie. Postanowieniem z 6 lipca 2006 roku prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Katowicach umorzył śledztwo w sprawie zabójstwa księdza przez funkcjonariuszy państwa komunistycznego poprzez podanie mu trucizny. Śledztwo umorzono wskutek braku danych dostatecznie uzasadniających popełnienie takiego przestępstwa. Na wznowienie śledztwa przyszło nam czekać kilkanaście lat.
Komunikat o wznowieniu śledztwa pojawił się 4 maja 2020 r. na głównej stronie internetowej Instytutu Pamięci Narodowej. Niedawno poznaliśmy wyniki śledztwa.
„Nie ulega żadnej wątpliwości, w wyniku prowadzonego bardzo skrupulatnie śledztwa, że ksiądz Franciszek Blachnicki został zamordowany. Został otruty”
– oznajmił minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podczas konferencji prasowej.
W programie "W punkt" w Telewizji Republika szef Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki przybliżył sylwetkę ks. Blachnickiego.
W sensie narodowej pamięci, dbania o wychowanie Polaków wolności w zniewolonym kraju, ks, Franciszek Blachnicki to wielka i zasłużona postać. To człowiek, który przyszedł na świat i wychował się w II Rzeczpospolitej, walczył o wolną i niepodległą Polskę. Był przecież żołnierzem roku 39., konspiratorem, w wieku 21 lat skazany na karę śmierci, na którą czekał w katowickim więzieniu. Tam właściwie nawrócił się i zaczął głęboko wierzyć w Pana Boga. Był represjonowany przez system niemiecki, później przez system komunistyczny i zabity w końcówce lat 80. To także więzień niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz, ale też innych niemieckich obozów
- mówił Nawrocki.
Jak dodał, "dzisiaj ks. Blachnickiego kojarzymy za sprawą jego wielkiego społecznego dzieła jakim był ruch Światło - Życie i w ogóle ruch odnowy religijnej, głównie przez pryzmat tej wielkiej pracy przez którą przeszło blisko 2 mln osób, młodzieży, która dzięki księdzu Blachnickiemu potrafiła już myśleć w kontekście przywiązania do Boga, ale też myślenia o Polsce i Europie niepodległej, niezależnej od Związku Sowieckiego, której wówczas nie mieli".
Myślę także, że ks. Blachnicki to także wielki wizjoner - dodał szef IPN.
Ogromną zasługą ks. Blachnickiego jest to, że on złamał ten mistyczny monopol na wychowanie młodzieży, on stworzył realną i to masową alternatywę dla wychowania w głębokiej lojalności do systemu antypolskiego
- mówił Karol Nawrocki.
Jak podkreślił gość Adriana Stankowskiego, ks. Blachnicki był reprezentantem mocnej instytucji, co wybrzmiewa też z dokumentów SB.
Ks. Blachnicki stwarzał zagrożenie dla systemu komunistycznego nie tylko w Polsce, nie tylko w PRL-u, bo cały mechanizm propagandowy, który w połowie lat 80., jak ks. Blachnicki był już na emigracji, został roztoczony właśnie po to, żeby zniszczyć jego autorytet także w Moskwie. Pojawiały się artykuły mające pokazać, jak twierdzili komuniści, zło tego duchownego. W tym kontekście była to postać wyjątkowa i szczególnie znienawidzona przez system komunistyczny
- podkreślił Nawrocki.