Według ustaleń śledczych, 43-latek prawdopodobnie sam zadzwonił na policję i poinformował o śmierci ojca. Na miejscu zdarzenia mundurowi zastali zwłoki starszego mężczyzny z widocznymi ranami kłutymi klatki piersiowej i szyi. Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył lakoniczne wyjaśnienia. Prokuratura nie ujawnia jednak, jak tłumaczył się 43-latek.
Sekcja zwłok wykazała, że 82-latek miał rany kłute (aż 11!), a bezpośrednią przyczyną jego śmierci był krwotok do jamy opłucnej. Prokurator wystąpił do sądu o tymczasowe aresztowanie 43-latka.
Za zabójstwo grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.