Jeden z funkcjonariuszy policji został raniony nożem podczas interwencji w Wyszatycach niedaleko Przemyśla. Mundurowi zostali wysłani do miejsca, gdzie mężczyzna z zaburzeniami psychicznymi demolował mieszkanie. Ranny policjant potrzebował natychmiastowej operacji.
Do zdarzenia doszło w czwartek po godz. 21. Służby ratownicze zostały wezwane do Wyszatyc pod Przemyślem, gdzie mężczyzna z zaburzeniami psychicznymi zdemolował mieszkanie i zabarykadował się w jednym z pomieszczeń.
„Groził, że zabije każdego, kto spróbuje tam wejść”
– relacjonuje Marek Janowski rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Przemyślu.
Policjanci, którzy także zostali wezwani, próbowali negocjować, ale bez skutku. Nie udało się im przekonać uzbrojonego w nóż mężczyzny do poddania się. Ratownicy obawiali się, że desperat może sobie zrobić krzywdę. Policjanci zdecydowali o wejściu siłowym do pomieszczenia.
Wtedy jeden z funkcjonariuszy został ugodzony nożem. Dostał cios w brzuch. Policjant został przewieziony do szpitala w Przemyślu, gdzie „podjęto decyzję o natychmiastowym zabiegu operacyjnym” – przekazał Marek Janowski.
Jak przekazała aspirant Anita Pukalska z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu mężczyzna, który ugodził policjanta nożem ma 31 lat. Został zatrzymany.
Teraz sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Przemyślu, która wszczęła postępowanie pod kątem usiłowania zabójstwa.