Podczas spotkania na południowej modlitwie Anioł Pański papież podkreślił: Jezus „namawia do tego,aby żyć nie w poszukiwaniu naszych korzyści i interesów, ale dla chwały Boga,który jest miłością”. Przywołał, jak podkreślił, „mocne słowa” Jezusa: ”Nie róbcie z domu mego Ojca targowiska”. Następnie Franciszek dodał:
„Bardzo źle jest, gdy Kościołowi powinie się noga na tej postawie i czyni się z domu Boga targowisko”.
Niech słowa Jezusa - stwierdził - "pomogą nam odrzucić niebezpieczeństwo uczynienia z naszej duszy, która jest domem Boga, miejsca targu i życia w stałym dążeniu do zysków zamiast do hojnej i solidarnej miłości”- oświadczył papież.
Wyraził przekonanie, że to nauczanie Jezusa jest zawsze aktualne, nie tylko - jak zaznaczył - dla wspólnot kościelnych, ale także dla jednostek i dla społeczeństwa.
- Powszechna jest bowiem pokusa, by wyciągać korzyści z dobrej działalności, niekiedy obowiązkowej dla interesów prywatnych, jeśli nie wręcz nielegalnych
- dodał.
Franciszek ostrzegł:
„To poważne niebezpieczeństwo, zwłaszcza gdy instrumentalnie wykorzystuje się samego Boga i jego kult albo służbę człowiekowi”.
Dlatego, wyjaśnił papież, Jezus użył mocnych słów, by „wstrząsnąć nami” w obliczu tego „śmiertelnego zagrożenia”.